Z okazji swoich 60. urodzin Thomas Anders wydaje piosenkę "The journey of life" dla swoich fanów na całym świecie na wszystkich portalach streamingowych. https://www.youtube.com/watch?v=fnUXGGK2LAI
Re: Thomas Anders - THE JOURNEY OF LIFE
: ndz mar 05, 2023 4:48
autor: Marcelina 63 TA*MT
Ta piosenka jest śliczna. Przesłuchałam ją już chyba ze sto razy. Strasznie mi się ta piosenka podoba. Cudownie zaśpiewana i do tego ma falset jak w Modern Talking. Od kilku dni wałkuję non stop tę piosenkę. Odkąd się ukazała w necie to słucham ją codziennie przez 2 godziny non stop, bez przerw aż do znudzenia. ;p
Re: Thomas Anders - THE JOURNEY OF LIFE
: ndz mar 05, 2023 21:34
autor: nado
Zachęcony opinią Marceliny na temat "ślicznej" piosenki Thomasa, postanowiłem że przesłucham ją 200 razy. Niestety przy czwartym razie dostałem migotania przedsionków i w ciągu niespełna 50 minut znalazłem się na SORze. Lekarz powiedział coś o szoku pourazowym i ciekawy co mogło mnie doprowadzić do takiego stanu, zapytał czego i w jakiej ilości się nałykałem, skoro nie wpadłem pod samochód ani nie spadłem z wysokości... Nie potrafiłem odpowiedzieć. Na wszelki wypadek postanowiłem nigdy więcej nie sięgać po "śliczny" utwór Thomasa. Nie wiem też dlaczego w głowie do teraz kołacze mi się uwaga zawarta w sloganach reklamowych: "Przed użyciem skontaktuj się z lekarzem lub farmaceutą..." Hmmm. Zorientowałem się jednak, że każda podróż życia, bez względu na to,do kogo to życie należy, kończy się - cytując Nosowską - "dupą, dupą, dupą dupą dupą".
W związku z powyższym, wnoszę o zmianę tytułu tematu na: "THE JOURNEY OF LIFE - zabójcza piosenka Thomasa" lub krócej: "Zabójczy Thomas".
Re: Thomas Anders - THE JOURNEY OF LIFE
: ndz mar 05, 2023 23:56
autor: Marcelina 63 TA*MT
nado pisze: ↑ndz mar 05, 2023 21:34
Zachęcony opinią Marceliny na temat "ślicznej" piosenki Thomasa, postanowiłem że przesłucham ją 200 razy. Niestety przy czwartym razie dostałem migotania przedsionków i w ciągu niespełna 50 minut znalazłem się na SORze. Lekarz powiedział coś o szoku pourazowym i ciekawy co mogło mnie doprowadzić do takiego stanu, zapytał czego i w jakiej ilości się nałykałem, skoro nie wpadłem pod samochód ani nie spadłem z wysokości... Nie potrafiłem odpowiedzieć. Na wszelki wypadek postanowiłem nigdy więcej nie sięgać po "śliczny" utwór Thomasa. Nie wiem też dlaczego w głowie do teraz kołacze mi się uwaga zawarta w sloganach reklamowych: "Przed użyciem skontaktuj się z lekarzem lub farmaceutą..." Hmmm. Zorientowałem się jednak, że każda podróż życia, bez względu na to,do kogo to życie należy, kończy się - cytując Nosowską - "dupą, dupą, dupą dupą dupą".
W związku z powyższym, wnoszę o zmianę tytułu tematu na: "THE JOURNEY OF LIFE - zabójcza piosenka Thomasa" lub krócej: "Zabójczy Thomas".
No i po co od razu te kpiny. Nie umiesz się kulturalnie zachowywać? Ojej. Bardzo przepraszam, że Pana uraziłam moim komentarzem. Teraz będę pisać, że Thomas tworzy shit skoro nie wolno zachwycać się jego piosenkami. Zgoda? Zadowolony? Hmmm... Tylko co na to inni fani Thomasa. Skoro nie lubisz tego co Thomas tworzy to po co zostawiasz tu taki złośliwy i pełen sarkazmu komentarz. Nie wstyd Ci? Tak podbudowujesz swoje ego? Skoro to dla Ciebie taki shit to kto każe Ci tego słuchać? Nie obrzydzaj nikomu niczyjej muzyki bo to żałosne. Dla mnie wielu piosenkarzy tworzy shitową muzykę a nikomu nikogo nie obrażam bo mam swoją godność i honor czego nie można powiedzieć o Tobie. A psychiatra to Tobie ewidentnie by się przydał tylko pytanie czy można pomóc komuś takiemu jak Ty. Chyba już niestety za późno.
Re: Thomas Anders - THE JOURNEY OF LIFE
: pn mar 06, 2023 14:37
autor: nado
Nie bardzo rozumiem, co cię tak oburzyło. Nie odniosłem się do ciebie, tylko piosenki. W sumie masz rację, nowa kompozycja Andersa może być "śliczna", kiedy wyjdzie na kolorowym siedmiocalowym winylu. Kupię wtedy taką płytę też tobie i oboje będziemy mieli "śliczne" podkładki na kubki do kawy. Zainteresowana?
Re: Thomas Anders - THE JOURNEY OF LIFE
: pn mar 06, 2023 14:54
autor: Marcelina 63 TA*MT
A ja nie bardzo rozumiem dlaczego tak bardzo boli Cię słowo "śliczny". Skoro tak bardzo Ci przeszkadza pochwalenie piosenki Thomasa to po co tu zaglądasz i robisz sobie kpiny. W ogóle to żałuję, że tu wpisałam ten pierwszy komentarz. Gdybym to przewidziała to nie napisałabym jak bardzo mi się ta piosenka podoba. A skoro tak twierdzę to dlaczego mam pisać, że jest inaczej. A w ogóle to dlaczego nie wolno napisać, że piosenka jest śliczna? Jesteś uczulony na to słowo czy może boli Cię, że ktoś chwali coś co Tobie się nie podoba? Mam napisać, że jest okropna bo Tobie nie podoba się, że ja ją chwalę? Dziwne to trochę, nie uważasz? Skoro to Forum Fanów Dietera i Thomasa to chyba każdy ma prawo pochwalić poczynania tych dwóch panów. Ty sądzisz inaczej?
Re: Thomas Anders - THE JOURNEY OF LIFE
: pn mar 06, 2023 15:12
autor: nado
Macelina.Thomasowa kochanka, sekretna konkubina, czy po prostu jego dziewczyna?
Nóż wbija temu, kto skrzydła mu podcina. Śliczna dziewczyna.
Jakie piękne dziewicze ma lica.
Jaką pierś...Ach, cóż za dziewica!
Dziewica-bohater,
Nowy Wódz Fan - Clubu
Marcelina Anders!
To co, chcesz tę podkładkę pod kawę?
Re: Thomas Anders - THE JOURNEY OF LIFE
: pn mar 06, 2023 15:41
autor: Marcelina 63 TA*MT
Ty masz faktycznie jakieś zaburzenia psychiczne. Leczysz swoje kompleksy poprzez dokuczanie innym antyfanie Thomasa nado a to nie jest zdrowe. Idź lepiej na spacer przewietrzyć mózgownicę i nie pluj tu więcej jadem kpiarzu.
Re: Thomas Anders - THE JOURNEY OF LIFE
: wt mar 07, 2023 7:48
autor: Peter
Kilka razy odsłuchałem i stwierdziłem, że mi to wystarcza. Nie ma w tej piosence nic co sprawia, że słucham jęk z przyjemnością ani też nie widzę powodu dla którego miałbym to więcej robić. Kolejny nijaki utwór do zapomnienia.
Re: Thomas Anders - THE JOURNEY OF LIFE
: wt mar 07, 2023 9:57
autor: tanathos
piosenka kierowana jest chyba dla starszych wiekiem słuchaczy - to spokojny utwór będący pochwałą życia rodzinnego.
niewykluczone że ten utwór jest w jakiś sposób dla Andersa ważny i mu się podoba - Anders często bowiem podkreślał, że ceni sobie życie rodzinne, dom i spokój.
osobiście wolę inne utwory wykonywane przez Andersa, "Journey of life" to nie moje klimaty, ale jeżeli komuś się to podoba, to w porządku.
Co do wypowiedzi użytkownika nado - nie mogę oprzeć się wrażeniu, że nado chce pełnić rolę forumowego "trolla"
Re: Thomas Anders - THE JOURNEY OF LIFE
: wt mar 07, 2023 13:57
autor: Marcelina 63 TA*MT
Mnie osobiście bardzo podoba się głos Thomasa i jakoś ta piosenka bardzo mi do gustu przypadła bo Thomas tu śpiewa tak melodyjnie. Nie jestem już nastolatką to może mnie bardziej się podoba piosenka nagrana w tym stylu. Rozumiem, że mężczyznom mniej się podoba taki ckliwy utwór niż kobietom. Ja nie zwracam zbytniej uwagi na tekst. Może sobie być o życiu, o miłości o czym chce. Ważne aby mi się głos podobał. Ogólnie to ja wolę te niemieckojęzyczne piosenki Thomasa niż anglojęzyczne. Ale ta piosenka mi się bardzo spodobała. Może też dlatego, że jest całkiem nowa a mnie zawsze się bardzo podoba to co Thomas co dopiero nagrał. Teledysk do tego Thomas też fajnie nagrał, według mnie oczywiście.
Re: Thomas Anders - THE JOURNEY OF LIFE
: wt mar 07, 2023 15:07
autor: riccardo1989
Słuchałem tej piosenki kilkanaście razy i jedyna ładna rzecz to... głos Thomasa. Reszta jest delikatnie mówiąc tragiczna. Ubogi, tani aranż. Ewidentnie odpad z ostatniej płyty. Thomas stacza się w dół i to bardzo. Jak słucham tego utworu, to aranż na poziomie Boysów, czy Classic Chórki słabo brzmią. Wiadomo, że Thomas miał swoje 5 minut w czasach MT ale kurde niech od ma trochę ambicji i poszuka kogoś kto miałby pomysł na fajny utwór i przede wszystkim na to jak go fajnie zaaranżować. Jest tylu zdolnych i młodych twórców ze świeżym spojrzeniem na muzykę... Thomas miał fajne kawałki np Good karma, for You, Ibiza, Duet z Fahrenkrogiem, czy album Strong (aranżacje były trochę toporne ale mimo to miały to "Coś").
Mam nadzieję, że się Thomas obudzi i znajdzie kogoś kto będzie umiał coś fajnego stworzyć. Fajny byłby powrót do Dietera ale nie koniecznie jako Modern Talking, tylko Thomas solo, a Dieter w studiu. Dieter bez wychodzenia z domu miałby niezłą kasę. Wiem, że to ostatnie, to odległe marzenie ale pomarzyć zawsze można.
Thomas. Masz już 60-tke ale masz nadal kawał dobrego głosu. Trzeba tylko tylko znaleźć odpowiednich ludzi.
Re: Thomas Anders - THE JOURNEY OF LIFE
: wt mar 07, 2023 15:46
autor: tanathos
co by nie mówić ten utwór jaki by nie był i tak jest lepszy od "you're not lisa" MT ;p
muzycznie i klimatycznie utwór ten przypomina jeden ze starszych kawałków Andersa - "Marathon of life"
Re: Thomas Anders - THE JOURNEY OF LIFE
: wt mar 07, 2023 16:18
autor: Marcelina 63 TA*MT
Ja bym wolała aby Thomas nie wracał do Dietera (zresztą i tak Thomas nie chce nagrywać z Dieterem) bo Dieter cudów nie pisał. Fajne są te utwory Modern Talking z lat 80-tych bo te późniejsze to takie trochę walenie młotem o posadzkę, że się tak wyrażę. Nie chciałabym aby Thomas nagrywał coś w stylu Victory czy America. Uwielbiam jego solowe niemieckojęzyczne projekty - Ewig Mit Dir, Pures Leben, Das Album. Osobiście uważam, że płyty z Florianem ma lepsze niż tę jedną płytę z Fahrenkrogiem Two. Lepsze już jest This Time. Cosmic to też dość dobra płyta.
Re: Thomas Anders - THE JOURNEY OF LIFE
: śr mar 08, 2023 0:46
autor: riccardo1989
Marcelina 63 TA*MT pisze: ↑wt mar 07, 2023 16:18
Ja bym wolała aby Thomas nie wracał do Dietera (zresztą i tak Thomas nie chce nagrywać z Dieterem) bo Dieter cudów nie pisał. Fajne są te utwory Modern Talking z lat 80-tych bo te późniejsze to takie trochę walenie młotem o posadzkę, że się tak wyrażę. Nie chciałabym aby Thomas nagrywał coś w stylu Victory czy America. Uwielbiam jego solowe niemieckojęzyczne projekty - Ewig Mit Dir, Pures Leben, Das Album. Osobiście uważam, że płyty z Florianem ma lepsze niż tę jedną płytę z Fahrenkrogiem Two. Lepsze już jest This Time. Cosmic to też dość dobra płyta.
Po 2001 roku Modern Talking celowało w zdecydowanie młodszą widownię. Fajne był kawałki Ready for the Victory, czy Win the race ale to było 2 dekady temu i pewnie z uwagi na wiek i grupę wiekową widowni nie zdecydowałby się obecnie na takie brzmienia.
Fajne były utwory For You, Ibiza, czy Stay with me oraz Why do you cry. W tym kierunku Thomas powinien iść ale przede wszystkim trzeba zadbać o odpowiednie aranże piosenek, bo te ostatnie twory bardzo prosto i ubogo brzmią.
Czekam, czekam i już pewnie się nie doczekam ale bardzo chciałbym w bardzo dobrej jakości usłyszeć tą piosenkę:
Marcelina 63 TA*MT pisze: ↑wt mar 07, 2023 16:18
Ja bym wolała aby Thomas nie wracał do Dietera (zresztą i tak Thomas nie chce nagrywać z Dieterem) bo Dieter cudów nie pisał. Fajne są te utwory Modern Talking z lat 80-tych bo te późniejsze to takie trochę walenie młotem o posadzkę, że się tak wyrażę. Nie chciałabym aby Thomas nagrywał coś w stylu Victory czy America. Uwielbiam jego solowe niemieckojęzyczne projekty - Ewig Mit Dir, Pures Leben, Das Album. Osobiście uważam, że płyty z Florianem ma lepsze niż tę jedną płytę z Fahrenkrogiem Two. Lepsze już jest This Time. Cosmic to też dość dobra płyta.
Po 2001 roku Modern Talking celowało w zdecydowanie młodszą widownię. Fajne był kawałki Ready for the Victory, czy Win the race ale to było 2 dekady temu i pewnie z uwagi na wiek i grupę wiekową widowni nie zdecydowałby się obecnie na takie brzmienia.
Fajne były utwory For You, Ibiza, czy Stay with me oraz Why do you cry. W tym kierunku Thomas powinien iść ale przede wszystkim trzeba zadbać o odpowiednie aranże piosenek, bo te ostatnie twory bardzo prosto i ubogo brzmią.
Czekam, czekam i już pewnie się nie doczekam ale bardzo chciałbym w bardzo dobrej jakości usłyszeć tą piosenkę:
Swego czasu bardzo lubiłam te piosenki Modern Talking ale po kilkunastu latach słuchania mi się przejadły. Zawsze mi się chciało spać gdy ich słuchałam. Zastanawiało mnie to dlaczego tak się działo ale chyba dlatego, że mają takie mocne brzmienie a takie mnie przytłacza. Wolę delikatniejsze rytmy jak na Alone. To zawsze była moja ulubiona płyta MT. Teraz rzadko słucham MT a jak już to te płyty z lat 80-tych. Po stokroć wolę słuchać solówek Thomasa zwłaszcza te nagrane w duecie z Florianem.
To prawda. For You, Ibiza (Baya Baya), The First Cry, A Very Special Feeling, Deeper Deeper, Every Word You Said, Cry For You i inne. Te piosenki były i nadal są fajne. Album Strong akurat najmniej mi się podoba. Ale Why Do You Cry i Stay With Me uwielbiam. Super jest też My Angel. Thomas współpracuje z niemieckim producentem piosenek Christianem Gellerem i te płyty nagrane z Florianem ma przecież bardzo dobre. Jak już wspomniałam powyżej to płyta Cosmic też jest dobra i to też dobry kierunek. Nie uważam aby ostatnie utwory Thomasa były jakieś ubogie ale ok. Nie będę kwestionować Twojego zdania do którego masz pełne prawo.
Ja też o tym marzę bo to świetny utwór. Jednak to zapewne marzenie ściętej głowy abyśmy mogli usłyszeć ten kawałek w bardzo dobrej jakości.