Strona 1 z 4

DSDS 9 (2012) + Joyrider

: wt wrz 27, 2011 14:58
autor: ArCrack
W nowej edycji Deutschland sucht den Superstar jury stworzą Dieter Bohlen, Bruce Darnell (do tej pory juror Das Supertalent) oraz Natalie Horler (Cascada).

Rozpiska castingów, gdyby ktoś chciał się wybrać ;)

Dienstag, 27.09. Osnabrück - Theodor-Heuss-Platz, Vorplatz Hauptbahnhof (12 Uhr bis 18 Uhr)
Montag, 03.10. Köln - Aachener Straße 1040 (ab 12 Uhr)
Dienstag, 04.10. Dortmund - Friedensplatz (12 Uhr bis 18 Uhr)
Mittwoch, 05.10. Koblenz - Münzplatz (12 Uhr bis 18 Uhr)
Donnerstag, 06.10. Aachen - Willy-Brandt-Platz (12 Uhr bis 18 Uhr)
Freitag, 07.10. Schüttorf - Discotheque INDEX, Industriestraße 10 (ab 21 Uhr)
Samstag, 08.10. Wien Westbahnhof - Fleming's Hotel (ab 12 Uhr)
Dienstag, 11.10. Frankfurt - Konstablerwache (12 Uhr bis 18 Uhr)
Mittwoch, 12.10. Kassel - Friedrichsplatz, Randstraße (12 Uhr bis 18 Uhr)

Re: DSDS 9 (2012)

: wt wrz 27, 2011 15:13
autor: edmund1974
ArCrack pisze:Rozpiska castingów, gdyby ktoś chciał się wybrać ;)

Dienstag, 27.09. Osnabrück - Theodor-Heuss-Platz...
Witam.

Dieter jest dzis w Osnabrueck?? To interesujace. Wczoraj w tej polnocnoniemieckiej miejscowosci goscil Thomas Anders prezentujac swoja autobiografie (egzemplarz z dedykacja Thomasa juz za jakis czas bedzie u mnie) a dzis w tej samej miejscowosci przebywa jego byly partner z zespolu Dieter Bohlen :-) Jaki ten swiat jest maly...

Pozdrawiam

Re: DSDS 9 (2012)

: wt wrz 27, 2011 15:21
autor: ArCrack
Większość castingów odbywa się bez obecności tego "prawdziwego" jury. Po Niemczech jeździ ekipa realizująca show i tam są wstępne przesłuchania, dopiero ciekawsze osoby dostają się do Bohlena i pozostałych. Można to zauważyć oglądając relacje w TV - jury jest pokazane w zaledwie kilku lokalizacjach, podczas gdy castingi odbywają się w kilkunastu miastach (w tym roku w 30).

Re: DSDS 9 (2012)

: sob lis 12, 2011 22:59
autor: Agata
Kolejna chyba ciekawa książka, "The Bohlen Code", autorem Gerd Graf Bernadotte. Ma pokazywać m. in. kulisy casting shows:
http://www.klatsch-tratsch.de/2011/11/1 ... t-ab/94907
http://www.bohlencode.de/
http://www.amazon.de/BOHLENCODE-Wahrhei ... 792&sr=8-1

Re: DSDS 9 (2012)

: ndz lis 20, 2011 13:32
autor: Pointrox
Agata pisze:Kolejna chyba ciekawa książka, "The Bohlen Code", autorem Gerd Graf Bernadotte. Ma pokazywać m. in. kulisy casting shows:
http://www.klatsch-tratsch.de/2011/11/1 ... t-ab/94907
http://www.bohlencode.de/
http://www.amazon.de/BOHLENCODE-Wahrhei ... 792&sr=8-1
To nawet coś więcej, bo Gerd Graf Bernadotte był przez 25 lat bliskim przyjacielem i doradcą Dietera.
Dopisek na okładce "Die ganze Wahrheit" ("Cała prawda") brzmi co najmniej intrygująco - czyżby chciał ujawnić jakieś ekscesy z życia DB? :lol:

Re: DSDS 9 (2012)

: sob sty 07, 2012 21:00
autor: Pkmodern
Tak na telewizyjne dzisiejsze rozpoczęcie 9-tej edycji DSDS:

Obrazek

Re: DSDS 9 (2012)

: sob sty 07, 2012 21:10
autor: atlantyda ;o)
Dieter wygląda na tym zdjęciu jak Anioł :D

Re: DSDS 9 (2012)

: sob sty 07, 2012 23:05
autor: nado
atlantyda ;o) pisze:Dieter wygląda na tym zdjęciu jak Anioł :D

I jak każdy anioł ma swego "murzyna". W 9 edycji DSDS SHOW jest nim Bruce Darnell ( ktoś na modłę naszego Pajacykowa ... :idea: Jacykowa, Jacykowa oczywiście ). Dieter w pierwszej odsłonie castingów posłużył się nim. (tak zupelnie po przyjacielsku :wink: ), jak stojakiem pod partyturę. Otóż, gdy jeden z kandydatów nie zdołał jednocześnie plumkać na keybordzie i śpiewać, bo nie znał tekstu przygotowanej przez się piosenki na pamięć, Bohlen przed jego oblicze zawlókł Boskiego Bruce'a i nakazał mu trzymać przed oczami maestro kartkę z tekstem, po czym protekcjonalnie klepnął Darnella po dupie :D . Zaiste... Bohlen jest szefem pełną gębą :mrgreen:
Uwielbiam tę część programu. Prawdziwe show ! Nic w nim nie brakuje, ani śmiechu, ani żalu, ani komedii, ani tragedii, a obciachu i absurdu jest czasem nawet w nadmiarze. Magia telewizji. Melodramat, ktorego głównym bohaterem staje się w jednej chwili roniący łzy wzruszenia Darnell, zaciekle goni film komediowy dla dzieci, pt.: "Ukryjmy żiri pod stołem", a kończy film dla dorosłych, pt.: " Blada dupa "Partyboya" :shock:
Nie przegapię kolejnych odcinków, "nie ma bata" tudziż "chu... we wsi". Mało tego. Co sobotę będę oglądał sąsiadujące z DSDS'em nowe show RTL'u o psach - po polsku: "Psi szoł" :D Viva la France :!:

Re: DSDS 9 (2012)

: sob sty 14, 2012 0:29
autor: Pkmodern
Niemiecki muzyczny tygodnik "BRAVO" w bardzo zacny sposób zaznaczył rozpoczynającą się 9 już edycje DSDS!!!

BRAVO. Nr.2 (04.01.2012): http://www.multiupload.com/7QEQ3JFIY4

Re: DSDS 9 (2012)

: czw sty 19, 2012 1:15
autor: nado
"Dieter i jego "murzyn" - część druga ( tytuł słusznie może kojarzyć się z "Timurem i jego drużyną" ) :P

Zmęczony nudą niewystarczająco dobrze wytresowanych medialnie kolegów zza ławy jurrorskiej, przybity brakiem przyjaciół, jak też perspektyw na ich naturalne pozyskanie, Dieter Bohlen po raz kolejny sięgnął po jedyny znany sobie sposób na zjednywanie ludzi. Skorzystał z wrodzonej umiejętności pomiatania, wynikającej z czołowej pozycji w stadzie. To wcale nowe i bardzo skuteczne narzędzie, uzależniające jednego człowieka od drugiego, a przy regularnym stosowaniu wywołujące u ofiary psychiczną fiksację zwaną "syndromem sztokcholmskim" , ma przysposobić mu na starość prawdziwego przyjaciela, który w ostatecznym rozrachunku, nie będzie zastanawiał się za co 'kocha" swego Pana .
Bruce Darnell nadal nieświadomy swej zacnej roli w życiu Bohlena, w osatnim odcinku pasjonującego serialu "DSDS 2012 - czas apokalipsy" , ochoczo zatańczył. Właściwie powinien zaśpiewać, tak bowiem stało w rozkazie, ale w ostatniej chwili zamiast próbować dobywać dżwięków z przepony, począł radośnie wierzgać nogami. Czarne chmury zawisły nad jego czarną głową, a wraz z nimi groźba chłosty. Co będzie, jeśli zatańczy żle albo Panu medialnego życia i medialnej śmierci nie spodoba się jego taniec ? Nieśmiały pierwszy krok, nóżka do tyłu, nóżka w bok i nagle... Bum ! W lewo , prawo, z þół obrotu, wariacko, desperacko i knajpiarsko. ...Poszło jak pomaśle. W powietrzu znów zapachniało wiosną. Rozradowany Dieter i Cascada niczym kaskada, robili dłońmi fale, szczerzyli się radośnie, jak dzieci ochoczo klaskali w rączki...
Darnellowi się poszczęściło. Nie po raz pierwszy. W nagrodę otrzymał od Dietera nagrodę ... kolejną lekcję niemieckiego. Wreszcie ! Czekał na nią cały tydzień. Bohlenowskie korepetycje podwyższały jego pełzającą samoocenę, a jednocześnie poziom programu. Czuł, że tak właśnie jest...."Tyle szczęścia na raz"- rzekł nie poruszając ustami i nagle zawiesił się z mądrą miną na prawie 5 sekund, co w życiu przytrafiało mu się niezwykle rzadko. " Ile JA czynię dobra" - w tym samym czasie sumował po cichu swą niesamowitość Dieter. Gdy w tym wszechobecnym zamyśleniu, które musnęło nawet Cascadę, kolejny raz postawił na gwieżdzie dla amatorów Bruce'a i belferskim drygiem zarządził: "Powiedz - KUCHARZ W KUCHNI GOTUJE DOBRZE, wreszcie się zawiódł. Napuchnięte od silikonu usta, zamiast słowo "Koch", jak nakręcone powtarzały słowo - "kok", co każdemu nierozgarniętemu jak Bohlen Niemcowi, skojarzyło się i słusznie z męskim przyrodzeniem. Za wypowiedzenie po wielokroć, w telewizji, w godzinie największej oglądalności, zdania: KUTAS W KUCHNI GOTUJE DOBRZE, Bohlen przygnióŧł Darnella do podłogi i prysnął mu w oczy śmierdzącymi ponoć, damskimi perfumami. W następnym odcinku będzie natomiast uczył swojego 'murzyna" śpiewać tak dobrze, jak ON sam potrafi... a potem, być może, wyda z nim płytę :D
Cudownie...

Re: DSDS 9 (2012)

: czw sty 19, 2012 13:22
autor: Malediwy
Choć bardzo tendencyjną to jednak bardzo ciekawą historię nam tu opowiedziałeś:-) Gratuluję zdolności literackich :-)
Prawdę mówiąc po wielu latach fascynacji osobą Dietera mam już za sobą wszystkie rozczarowanie z nim związane. Teraz już nic nie jest w stanie mnie do niego zniechęcić bo wiem co w nim cenię najbardziej. A wręcz patrząc dzisiaj na niego z zupełnie innej perspektywy muszę powiedzieć, ze nawet znowu zaczął mi imponować. Co prawda trochę inaczej niż kiedyś ale zawsze.... Bo jeśli Twoja historia ze wszystkimi jej szczegółami i interpretacjami byłaby prawdziwa to jak tu nie podziwiać tego człowieka?:-) No i to BRAVO. 5 stron + okładka. Nawet za najlepszych czasów MT tyle stron nie poświęcano jednemu z dwóch członków tego duetu:-)
A to, że kontrowersyjny... No cóż, dzisiaj jest na to zapotrzebowanie. Kto by dzisiaj chciał zobaczyć (po za jego fanami) 5 stron o bieżącej działalności Thomasa (z całym szacunkiem dla niego). Cóz ciekawego można by o nim na tych 5 stronach napisać co z wielką radością przeczytałby każdy, niezależnie od upodobań muzycznych.
Ostatnio nawet moja koleżanka mieszkająca w Wiedniu (nigdy nie sympatyzująca z muzyką Bohlena) wrzuciła na FB jakiś klip Bohlena. Myślałem, że się "nawróciła" a ona stwierdziła, że lubi jego teksty. Byłem zdziwiony bo myślałem, że chodzi o teksty piosenek a to jak wiadomo nigdy nie była mocna strona Dietera. Szybko sprostowała, ze chodzi o teksty w sensie jego odzywki...:-) No i to kolejny przykład, ze Dieter ma dziś wielu fanów nie tylko dzięki swojej twórczości muzycznej. Jeśli taka historia jak opisana przez Ciebie przysporzy mu jeszcze więcej fanów a BRAVO i inne media będą poświęcać mu swoje ramówki to trudno nie zgodzić się z twierdzeniem, ze Bohlen jest na topie i wciąż odnosi sukces, co by to nie miało konkretnie znaczyć i jak bardzo by nam się to podobało lub nie...

Re: DSDS 9 (2012)

: czw sty 19, 2012 21:44
autor: Pkmodern
Widzisz Malediwy, kiedyś taką rozrywką dla mas było zabijanie niewolników i walki gladiatorów w rzymskim Koloseum, dziś jest np. DSDS, a dla odbiorcy nie ważne jak danie jest przyrządzone - byle by tylko smakowało...

Re: DSDS 9 (2012)

: pn sty 30, 2012 8:51
autor: Pkmodern
A teraz zaśpiewajmy "Heaven And Hell" :wink:

Obrazek

Obrazek

Re: DSDS 9 (2012)

: czw lut 02, 2012 8:50
autor: Pkmodern
Widzę, że niemieckie BRAVO wyjątkowo polubiło Dietera w obecnej odsłonie DSDS:

Obrazek

LINK: http://mir.cr/VTXXEXPO

p.s. po kliknięciu należy poczekać aż otworzą się serwery!

Re: DSDS 9 (2012)

: ndz lut 26, 2012 1:14
autor: nado
Pora na "pora" na dobranoc. :wink: Bohlen to dupek: słyszy brzuchem,a nie uchem, coraz częściej bredzi na wizji, filozofuje, choć filozofem nie jest. O Marcello (grubasku, sympatycznym i naturalnie zmanierowanym ), powiedział mniej więcej: "masz mysi głos, gdzie ty, a gdzie Bryan Adams... " Na co zaprotestowałem sam do siebie: "Marcello zaśpiewał jak mysz ? No way ! Chyba ci mózg RTL wyżarło, głupi RTLowski konfidencie ! " O Angel: "Nie masz wielkiego głosu, ale JA takich nie potrzebuję :lol: " Zaraz, zaraz... to konkurs wokalny czy casting na nową Iwonę Kartofel ?? :roll: Błazen, konfident i mierny konferansjer... tyle o Bohlenie.
A teraz o prawdziwych gwiazdach. Tuż przed ogłoszeniem wyników, które, jak myślę, zgodzą się w 80 % (pomylę się najwyżej w dwóch przypadkach, bo już nie wiem o co w tym wszystkim chodzi ), przyznałem wyróżnienia. Od najlepszych:
1. Jessie ( za oryginalną interpretację oklepanej piosenki ),
2. Marcello ( za nowe, zaskakujące, oblicze wokalne - głos jak dzwon i świetny występ. Marcello na nowego wokalistę Gossip ! :D )
3. Vanessa ( za udane wspomnienie nieodżałowanej Juliette Schoppmann )
4. Joey (za naturalne emocje w ujmująco prostym głosie i równie ujmującą osobowość )
Boję się i to bardzo o
1. Christiana ( co oni wszyscy robili z tym chłopakiem podczas programu woła o pomstę do nieba, a to "absolute natur talent" . Wybór dzisiejszej piosenki i aranżacja do niej były koszmarne !. Trzymam mocno za niego kciuki, jest jednym z moich faworytów )
2. Kristoffa ( szlagiery niech Bohlen sam sobie śpiewa i się nimi udławi, wokalne możliwości Krzyśka pozwalają mu śpiewać wszystko, bez obaw o efekt, choć ten dzisiejszy z koszmarnym szlagierem w tle był niezadowalający )
Wyrzucam w tej kolejności:
1. Jane
2. Angel
3. Fabienne
4. Hameda
5. Thomasa
6. Lucę ( niestety, ma czas na karierę, niech się ogarnie i wróci, tymczasem nic lepszego niż Pietro Lombardi z niego nie będzie)
Plus dla dziewczyn ze wszystkich poprzednich przesłuchań live tej edycji. W końcu kobiety się pokazały :D choć drugiej Adele lub chociaż Vany na horyzoncie nie widać :mrgreen:
Trzymam za siebie kciuki...

Re: DSDS 9 (2012)

: ndz lut 26, 2012 13:31
autor: MiReK
nado przeginasz tymi swoimi epitetami i myślę że ktoś powinien sprowadzić Cię wreszcie na ziemię.To forum jest dla sympatyków Thomasa i Dietera a Ty właśnie obrażasz i wyzywasz jednego z nich,naruszając tym samym regulamin,który mówi:

Każdy ma pełne prawo do wyrażania opinii chyba, że:
- Jawnie obraża ona konkretną osobę lub grupę osób
- Zawiera wulgarne zwroty


Proszę administratora o podjęcie stosownych kroków.

Czy Ty w ogóle wiesz co oznacza słowo kofident? Jak możesz nazwać Dietera konfidentem?