Strona 1 z 10

Pietro Lombardi - singiel Call My Name i album Jackpot

: ndz maja 08, 2011 12:05
autor: Peter
Trochę go polubiłem po występie w finale, może dlatego, że dostał superową piosenkę, panie i panowie mówię wam, że nadchodzą dla nas chyba lepsze czasy. Wreszcie nie ma Medlocka, a charakter wykonawców jakich ma teraz Dieter pod opieką pozwala na atrakcyjniejszy repertuar. ;) Nie jest taki zły ten Pietro, nawet ma ładny głos, ale coś się obawiam, że nagra tylko jeden, dwa albumy i koniec...

Re: Pietro Lombardi

: ndz maja 08, 2011 12:09
autor: kate
Lubiłam go od początku i się bardzo cieszę,że będzie ktoś taki jak Pietro na scenie muzycznej. Ma to coś i pomimo,ze nie zawsze umie się wypowiedzieć i się zachować na wizji to ma rzesze fanów bo jest naturalny i prawdziwy.CO zauważył w nim Dieter dając mu tyle szans.
Call my name w jego wykonaniu na pewno będzie hitem. A Dieter mówił też coś o duecie z Sarah więc myślę,ze będzie super.

Re: Pietro Lombardi

: ndz maja 08, 2011 12:46
autor: weidung
Wysłuchałem kawałka i jestem pod OGROMNYM WRAŻENIEM. Takiego Bohlena mi brakowało przez kilka ostatnich lat. Fantastyczny głos, świetny wygląd przystojniaka no i power-song. Oby tak dalej!

Re: Pietro Lombardi - Call My Name

: ndz maja 08, 2011 13:46
autor: Peter
Piosenka jest bardzo przebojowa i nie można się niczego doczepić, nawet jest to sławetne bohlenwoskie again, again. Na takiego Bohlena czekaliśmy, na pewno piosenka lepsza od "Anything but love" ale czy lepsza od "Don't believe'? nie wiem, bo lubię obie. Może brakuje mi tu jakiegoś wyraźniejszego intra i przejścia w refren.

Re: Pietro Lombardi - Call My Name

: ndz maja 08, 2011 13:47
autor: atlantyda ;o)
Oby tylko clip o ile powstanie ,nie był nakręcony znów w jakiś tropikach.

Re: Pietro Lombardi - Call My Name

: ndz maja 08, 2011 15:14
autor: Karolek78
Na mnie ta piosenka nie zrobiła zbyt wielkiego wrażenia. Nie oczekuję oczywiście nagrań nagrań w stylu lat 80 ale zdecydowanie można by było lepiej zaaranżować ten utwór. Melodia jest nawet dobra ale spodziewałem się czegoś lepszego.

Re: Pietro Lombardi - Call My Name

: ndz maja 08, 2011 15:26
autor: Peter
Piosenka jest znakomita, chyba Bohlen nie robił nic przy aranżacji, bo w zupełnie nie jego stylu. Nawet słabsza wersja, Pietra ma w sobie coś urzekającego, dzisiaj słuchałem tego ze 30 razy chyba. Fajnie, bo mamy odpowiedź na pytanie czy Bohlen to leń czy muzyczny impotent? Leń, bo jak ma zrobić album dla bezbarwnych grajków typu Medlock, Schuhmacher to to olewa... Pietro nie jest chyba - wbrew temu co myślałem wcześniej - bezbarwny, ma potencjał i liczę, że Bohlen się przyłoży do jego albumu i będzie starym Bohlenem a nie Bohleniem.

Re: Pietro Lombardi - Call My Name

: ndz maja 08, 2011 15:37
autor: ArCrack
Moim zdaniem jednak bardziej impotent, bo o ile piosenka strasznie mi się podoba, to nie czuję w w niej wielkiego udziału Bohlena. Melodia i ogólny kształt to niemal kopia Marchin On (które uwielbiam). Zobaczymy co będzie dalej, na albumie Pietro (od środy zaczynają się nagrania). Oby nie doroczny przegląd archiwów.

Re: Pietro Lombardi - Call My Name

: ndz maja 08, 2011 17:10
autor: venturak
wg mnie niezła, lepsza niż ostatnie

Re: Pietro Lombardi - Call My Name

: ndz maja 08, 2011 17:16
autor: Peter
A mnie zastanawia czemu Sarah plecie na fb od rzeczy: miała być dla Pietro aranżacja w stylu Michaela Jacksona, a dla Sarah ballada w stylu Leony Lewis, tym czasem, jak słyszę początek Pietro to chce mi się zanucić keep marchin on, za która o dziwo nie przepadam. A aranżacja utworu Sarah jest o dziwo nawet szybsza niż u Pietro.
Podoba mi się u Bohlena, że jego wersje są lepsze niż oryginalne, tak jest tu w porównaniu z piosenka one republic, a wcześniej Leony Lewis ("Don't believe") czy jeszcze wcześniej Snow Patrol.... Co do albumu, byłbym chyba pesymista, zważywszy na datę premiery.... W końcu jesteśmy mądrzejsi już o kilka Bohlenowskich produkcji z poprzednich lat.... Może warto poczekać lepiej na album Sarah?
Wreszcie jakaś prawdziwa muzyka a nie 138 wersja "You can reach the stars my baby blue from Copacabana", bardzo jestem ciekaw opinii o nowym utworze od naszego znawcy muzyki z prawdziwych instrumentów MichałaT, bo zawsze coś ciekawego napisze.

Re: Pietro Lombardi - Call My Name

: ndz maja 08, 2011 21:18
autor: ArCrack
Teoretycznie teledysk miał być kręcony w Las Vegas, ale w praktyce skończy się pod Osnabrück.
Na stronie http://www.bild.de/dsds/2011/dsds/votin ... .bild.html są wyniki głosowań. Nie było totalnej dominacji żadnego z kandydatów. Jutro mam nadzieję zebrać wszystkie ciekawsze informacje z sieci i napisać newsa na temat najbliższej przyszłości Pietro i Sary pod opieką Bohlena.

Re: Pietro Lombardi - Call My Name

: ndz maja 08, 2011 22:25
autor: BlueRobson
Peter pisze:Piosenka jest bardzo przebojowa i nie można się niczego doczepić, nawet jest to sławetne bohlenwoskie again, again. Na takiego Bohlena czekaliśmy.
Jeśli uznamy że utwór z 2009 OneRepublic - Marchin On nigdy nie istniał lub powstał ale po Call My Name to faktycznie jest się czym zachwycać.
Słucham obecnie dużo muzy z klimatów małolatów ponieważ sam mam dwoje nastolatków w domu i już pierwsze rytmy Call My Name zdradziły źródło utworu.

Re: Pietro Lombardi - Call My Name

: ndz maja 08, 2011 22:30
autor: MichałT
Racja, nie mamy 138 wersji "You can reach the stars my baby blue from Copacabana". Mamy za to 379 wersję Anything But Love/Don't Believe. Call My Name, oprócz tego, że jest podobne do tego zespołu, co to myśli, że gra muzykę, to jeszcze Dieter ściągnął sam z siebie, czyli właśnie z Anything But Love i Don't Believe. Układ perkusji i jej brzmienie jest identyczne (np stopa we wszystkich trzech jest tak samo za mgłą. Oprócz tego mamy nadnaturalnie infantylną gitarkę i wyjątkowo nieszczęsne "clapy"). Jak na razie, wydaję mi się, że sprawdza się to co napisałem. Myślę, że podium zostanie osiągniętę. Arcynudny Pietro o duszy niespełnionego hip-hopowca z Bronxu napewno wielu się spodoba, nie zważając na pewno na brak oryginalnej barwy wokalu i mało wyrazisty repertuar (bynajmniej jak na razie, choć oczywiście na nic już nie liczę) stworzony przez Dietera, który zdecydowanie się nie wysilił...
Pytanie jest jednak, po co miałby się wysilać ?
Jedynie Karolowi (którego zdanie podzielam) niespecjalnie ta piosenka przypadła do gustu. Karolek78 tworzy chyba właśnie samemu muzykę, lub też miksuje utwory, więc zdaje sobie sprawę jak małym nakładem pracy, ta piosenka została stworzona. Aranżacji nie ma żadnej, a jedynie melodia jest tutaj niezła. Niestety tylko niezła, bo Dietera stać na wiele, wiele więcej. Nie sądzę żeby nie umiał napisać już czegoś naprawdę dobrego... ale po co skoro wszyscy są szczęśliwi z takiej sobie melodii, bezbarwnego głosu i braku aranżacji ? :)
Jedyną osobą z naprawdę ciekawym głosem i najlepszym zestawem kompozycji pozostaje tu Mark Medlock.

Pozdrawiam
Wielki Fan MichałT

Re: Pietro Lombardi - Call My Name

: ndz maja 08, 2011 22:40
autor: tanathos
ta "piosenka" jest beznadziejna. to jeden z najgorszych i najbardziej drażniących uszy popowych produktów, jakie miałem nieprzyjemność słyszeć. ten chłam idealnie pasuje do tego plastikowego, tandetnego, kretyńskiego niemieckiego show. a ten młody "piosenkarz" który to wykonuje jest miałki, bezbarwny i zupełnie pozbawiony charakteru. nie wiem kto słucha czegoś takiego. chyba niemieckie nastolatki- na tyle głupie, zakompleksione i bogate że wysyłają smsy i kupują takie nic nie warte single.

to nie są artyści. to nie jest muzyka.

dobra muzyka miała wiele imion. dobra muzyka nazywała się Modern Talking, Pink Floyd, Scorpions.

a te tandetne gwiazdki z tandetnego niemieckiego show- to jedno wielkie g...no

Re: Pietro Lombardi - Call My Name

: pn maja 09, 2011 7:48
autor: Atlantis
Cóż można napisać, posłuchałem raz i nic nie przyciąga mnie, by zrobić to po raz drugi. Do tego, że Bohlen ostatnimi laty serwuje nam koszmar za koszmarem się już przyzwyczaiłem i nie robi to na mnie wrażenia, tu jednak po raz kolejny przeszedł sam siebie. Melodia jest kalką istniejącej piosenki, aranżacja (chociaż na pewno do niej ręki nie przyłożył), z załażenia miała być przebojowa i trafić w dzisiejsze gusta, a jest miałka, plastikowa, żenująca, nudna i tandetna, wreszcie sam zwycięzca to kolejny chłopiec "zaśpiewaj i odejdź bo takich jak ty są tysiące". Że też Dieter, znany i uznany przecież producent nie wstydzi się robić czegoś takiego, jest to kolejny plagiat, kolejny raz pokazujący gdzie on tak na prawdę ma muzykę, swoich słuchaczy, i tych, dla których komponuje. Teraz doskonale rozumiem, dlaczego taka Elli miała w nosie jego piosenki, każdy, kto ma trochę ambicji prędzej czy później je tam ma. Kolejna sprawa-poziom głupoty liryku tego utworu przekroczył stan krytyczny. Ja wiem, że to skróty myślowe, teksty w takich piosenkach nie są ważne, ale jak słucham baby this love will never end can not ignore i love you more more and more to wstydzę się będąc sam w pokoju, nie wspominając już o tym, żeby zaprezentować takie coś komuś trzeciemu.

Kończ Waść, wstydu i plagiatów-bo nie masz pomysłów-sobie oszczędź.

Re: Pietro Lombardi - Call My Name

: pn maja 09, 2011 9:49
autor: Peter
Właśnie, że melodia nie jest kalka, bo wymyślił ją Dieter, to aranżacja jest z OneRepublic, melodia jest inna i najlepiej słychać ciekawe Bohlenowskie intro w wersji klubowej. Tak powinna się rozpoczynać każda piosenka, choć zdaję sobie sprawę, że nie wszyscy lubią takie pam pam pam.