Strona 4 z 6

Re: Das Supertalent 5 (2011)

: czw gru 15, 2011 0:09
autor: Pkmodern
weidung pisze:
Pkmodern pisze:jest gejem - to również nie wpływa pozytywnie na jego szanse przetrwania
Pkmodern - możesz rozwinąć swoją myśl?
W tym stwierdzeniu zwracam uwagę, na jego psychikę, czyli to, że jest człowiekiem delikatnym, uczuciowym, którego łatwo można zranić. Kilka lat temu Mark opowiadał o tym w jednym z wywiadów w TV i już wtedy mówił o sobie jako o kimś, kto łatwo potrafi zaufać innym i że ma duszę poety.
Jak psycholodzy zauważają są różni ludzie o tej orientacji, ci delikatni i ci twardzi. Mark jest tym delikatnym i dlatego przy Bohlenie (człowieku bezwzględnym) nie będzie mu łatwo. Oczywiście, dopóki Dieter będzie miał z tego kasę, będzie dopieszczał podwładnego, ale kiedy okaże się że coś zacznie się psuć, będzie w stosunku do Marka bezwzględny, a wtedy Mark ze swoją wrażliwością raczej łatwo tego od strony psychicznej nie przetrwa. Wystarczy obejrzeć Marka opowieść o swoim dzieciństwie, sieroctwie - to jak szybko się wzrusza i jak bardzo emocjonalnie reaguje (np. na słowa Bohlena).

Re: Das Supertalent 5 (2011)

: czw gru 15, 2011 11:02
autor: ArCrack
Tracklista składanki Das Supertalent:

1 Sven Müller: Hallelujah
2 Desire Capaldo: Somewhere
3 Mark Ashley: You're My Heart, You're My Soul
4 Leo Rojas: El Condor Pasa
5 Ricky Kam: Für Elise
6 Julian Pecher: Still
7 Jörg Perreten: Nothing Else Matters
8 Sven Müller: I Have A Dream
9 Julian Pecher: New Age
10 Desire Capaldo: Memory
11 Mark Ashley: You Can Win If You Want
12 Leo Rojas: Einsamer Hirte
13 Jörg Perreten: Comptine D'un Autre Ete
14 Ricky Kam: Piano Sonate in C (Nr. 16)

Re: Das Supertalent 5 (2011)

: czw gru 15, 2011 11:20
autor: Pkmodern
No to widzimy, że Ashley poszedł za ciosem... 8)
Ciekawe czy ukaże się wpierw album z Coverami Modern Talking śpiewanymi przez Ashleya, czy zupełnie nowy materiał?

Re: Das Supertalent 5 (2011)

: czw gru 15, 2011 11:40
autor: edmund1974
Jacek pisze:
edmund1974 pisze: Dla mnie osobiście występ tego indywiduum był żałosny
Albo to ??? To też jest bezstronna ocena ?
Witam.

Masz rację - to nie jest bezstronna opinia. To jest moje zdanie, więc jest to opinia SUBIEKTYWNA. Dla mnie ten występ był żałosny i groteskowy. Ktoś inny być może ocenia ten występ jako rewelacyjny i ja nic do takiej oceny nie mam. Mnie się to co zaprezentował Mark na scenie oraz po występie najzwyczajniej w świecie nie podoba i mam do takiej oceny prawo.

Właściwie każda ludzka opinia na jakiś temat jest w mniejszym lub większym stopniu subiektywna. Wszyscy oceniamy rzeczywistość odnosząc się do własnych doświadczeń, przeżyć i kierując się własnym zmysłem estetycznym.

Na koniec chciałbym się odnieść do słów naszego kolegi:
Pkmodern pisze:Mark jest tym delikatnym i dlatego przy Bohlenie (człowieku bezwzględnym) nie będzie mu łatwo. Oczywiście, dopóki Dieter będzie miał z tego kasę, będzie dopieszczał podwładnego, ale kiedy okaże się że coś zacznie się psuć, będzie w stosunku do Marka bezwzględny, a wtedy Mark ze swoją wrażliwością raczej łatwo tego od strony psychicznej nie przetrwa...
Nic dodać, nic ująć. Jak było widać na wspomnianym materiale Mark jest słaby psychicznie. W tym bisnesie jest to niestety wada a nie zaleta. W przemyśle rozrywkowym trzeba mieć twardą psychikę. Inaczej zostanie się wcześniej czy później "zżarty" przez stare rekiny showbussinesu jakim jest niewątpliwie Bohlen. Na chwilę obecną Dieter wyraża się o Marku w samych superlatywach, bo widzi w tym interes do zrobienia. Dodatkowo chce przy pomocy Marka odegrać się na Thomasie pomniejszając przy każdej okazji wkład Thomasa w sukces Modern Talking oraz deprecjując talent swego byłego kolegi z zespołu. Wracając do Marka i Dietera. Gdy tylko coś zacznie szwankować w ewentualnej (bardzo prawdopodobnej) współpracy Dietera i Marka - ten pierwszy nie pozostawi na Ashleyu suchej nitki. Już nie raz i dwa Dieter dawał dowody swej fałszywości i dwulicowości. Gdy współpraca przynosi Dieterowi wymierne korzyści ten wychwala pod niebiosa swego partnera w interesach. Gdy tylko współpraca przestaje być jest dla Dietera dochodowa ten swowoim starym zwyczajem zaczyna wylewać na swego dawnego współpracownika wiadro (w dobrym układzie "małe wiadereczko") pomyj. Dieter w swej bezwzględności nie oszczędza nawet swych byłych partnerek życiowych. Wystarczy obejrzeć/przeczytać wywiady, w których Dieter odnosi się do byłych związków z Nadią Farrag czy Veroną Feldbusch. Cóż ten typ tak ma. Nie sądzę, by "na stare lata" Dieter się zmienił. Jeśli już to niestety na gorsze...

Re: Das Supertalent 5 (2011)

: czw gru 15, 2011 12:14
autor: Pkmodern
A tu mamy okładkę tego nowego wydawnictwa:

Obrazek

23.12.2011 - Ariola (SonyMusic) - 88691 93805 2 (CD)

LINK: http://www.amazon.de/Magic-Moments-Supe ... 006LD44CU/

Re: Das Supertalent 5 (2011)

: pt gru 16, 2011 22:14
autor: nado
Wszystkich, którzy robią ze strachu, czekając rozstrzygnięcia w show na arenie "Cyrku Supertalent", pragnę uspokoić: Mark Ashley nie będzie pierwszym klaunem najnowszej edycji, chociaż, istotnie, za przebranie zaprezentowane w ostatnim odcinku berło super błazna jak najbardziej mu się należy.

Re: Das Supertalent 5 (2011)

: sob gru 17, 2011 18:02
autor: MiReK
nado pisze:...pragnę uspokoić: Mark Ashley nie będzie pierwszym klaunem najnowszej edycji...
A Ty jesteś jakimś prorokiem,albo się uważasz za takiego?

Re: Das Supertalent 5 (2011)

: ndz gru 18, 2011 10:43
autor: michal.czeslaw
nado pisze:Wszystkich, którzy robią ze strachu, czekając rozstrzygnięcia w show na arenie "Cyrku Supertalent", pragnę uspokoić: Mark Ashley nie będzie pierwszym klaunem najnowszej edycji,
No i zgadłeś!Całe szczęście,że stało się inaczej.Mi osobiście najbardziej podobała się włoszka,ale ekwadorczyk taż był świetny i należała mu się wygrana.Kubeł zimnej wody Ashleyowi się przyda.Może dotrze do niego,że do Andersa mu bardzo daleko,mimo zapewnień Dietera o jego wielkości. :D

Re: Das Supertalent 5 (2011)

: ndz gru 18, 2011 13:42
autor: polaczek892
Ten kubeł zimnej wody bardziej by się przydał Dieterowi jak on dalej będzie go oczerniać jakby on chciał być wciąż na topie.
Inaczej się nie da wytłumaczyć na ten temat.

Re: Das Supertalent 5 (2011)

: ndz gru 18, 2011 15:05
autor: radek
Ale porównując obu panów to Dieter i tak jest nadal na topie!
Anders z całym szacunkiem dla niego bo bardzo go lubie bez Dietera nic nie osiągnął i nigdy nie osiągnie!
Ale fakt Markowi daleko do Thomasa.
Wypowiedz Dietera była złosliwa... wszyscy to wiedzą

Re: Das Supertalent 5 (2011)

: ndz gru 18, 2011 17:12
autor: Emil45677
radek pisze:Ale porównując obu panów to Dieter i tak jest nadal na topie!
Anders z całym szacunkiem dla niego bo bardzo go lubie bez Dietera nic nie osiągnął i nigdy nie osiągnie!
To wszystko zależy od tego co uważasz za osiągnięcie. Thomas osiągnął znacznie więcej niż Ci się wydaje. Zyskał wierną grupę fanów, oczywiście w Niemczech więcej ma ich zapewne Dieter ale z nieco innych względów. Dieter jest celebrytą, lubi być zawsze w centrum uwagi robiąc przy tym niezłą kasę :). Thomas osiągnął zadowolenie znacznej części fanów z jego ostatnich projektów muzycznych, ciągle zachwyca swoim głosem. Jak to określiłeś "Dieter i tak jest nadal na topie" - zgadza się, tylko nie wiem czy można ten "top" uznać za sukces. Jego ostatnie produkcje mają jeden cel - pieniążki :). On jest nastawiony tylko na kasę i niestety bardzo to widać. Dieter ma swój sukces marketingowy, ale niestety jego produkcjom brak jakości. Thomas także ma swój sukces...ale o wiele bardziej wartościowy, w postaci swoich wiernych fanów, których liczebność wcale nie maleje :). Oczywiście Dieter także ma swoich fanów, ale to już niestety inny rodzaj fanów - są to w zdecydowanej większości fani krótkotrwałego(marketingowego) sukcesu. Choć trzeba wspomnieć że istnieje także druga grupa świadomych fanów tego starego dobrego Dietera, którzy po cichu ciągle liczą na to że ich idol znów stworzy coś wartościowego. To że Mark nie wygrał tego programu to świetna wiadomość...:).

Re: Das Supertalent 5 (2011)

: pn gru 19, 2011 0:51
autor: Pkmodern
I znów Dieter wczoraj zaszalał, mówiąc do Ashleya te słowa:

"Mark, ty rozsadziłeś scenę, i to mi się podoba. Po pierwsze, u ciebie doskonałe muzyczne wyczucie. Po drugie, u ciebie doskonały głos. Po trzecie, ty jesteś doskonały chłopak i najlepszy wykonawca piosenek Modern Talking na całym świecie. Mark, ty dostarczyłeś mi mnóstwo zadowolenia, i ja chcę cię objąć. Dziękuję za wszystko. Mając takich fanów, więcej niczego od życia nie trzeba."

I co Wy na to?

Re: Das Supertalent 5 (2011)

: pn gru 19, 2011 9:59
autor: ArCrack
Jak w starym dowcipie - ulubiony wokalista Bohlena to ten, który akurat wygrywa. Jak dobry handlowiec zachwala on swój produkt, a to czy te wszystkie zalety faktycznie istnieją jest sprawą drugorzędną.

Re: Das Supertalent 5 (2011)

: pn gru 19, 2011 12:06
autor: Malediwy
Emil45677 pisze:To wszystko zależy od tego co uważasz za osiągnięcie. (...) Jak to określiłeś "Dieter i tak jest nadal na topie" - zgadza się, tylko nie wiem czy można ten "top" uznać za sukces. (...)Dieter ma swój sukces marketingowy, ale niestety jego produkcjom brak jakości. Thomas także ma swój sukces...ale o wiele bardziej wartościowy, w postaci swoich wiernych fanów, których liczebność wcale nie maleje :).
To mi przypomina naszego szalonego Jara który 6 razy z rzędu przegrał ze swoją partią wybory i za każdym razem mówił WYGRALIŚMY...
Czy tego chcemy czy nie, dziś nie mierzy się sukcesu na zasadzie "Thomas ma swój sukces (...) w postaci swoich wiernych fanów." idąc takim tokiem rozumowania to rzeczywiście PiS już 6 razy wygrał wybory bo choć wyniki świadczą o czymś zupełnie innym to takich "fanów" czy wręcz fanatyków, jakich ma Jaro to żaden polityk w Polsce nie ma...
Możesz zaklinać rzeczywistość na różne sposoby ale nie zmienisz zasadniczego faktu. To Dieter jest na topie a nie Thomas. To Dieter jak napisałaś jest "celebrytą" a nie Thomas. Niezależnie od tego jak gorące są serca fanów jednego czy drugiego. Mało tego. Wystarczy, że Thomas przestanie na swoich koncertach śpiewać piosenki Modern Talking i okaże się, że rzeczywiście zostaną tylko Ci najwierniejsi fani - fani Thomasa Andersa a nie Modern Talking.
Emil45677 pisze:Oczywiście Dieter także ma swoich fanów, ale to już niestety inny rodzaj fanów - są to w zdecydowanej większości fani krótkotrwałego(marketingowego) sukcesu. Choć trzeba wspomnieć że istnieje także druga grupa świadomych fanów tego starego dobrego Dietera, którzy po cichu ciągle liczą na to że ich idol znów stworzy coś wartościowego. To że Mark nie wygrał tego programu to świetna wiadomość...:).
I ja bym wcale nie zakładał, że ta grupa "świadomych fanów Dietera" jest mniejsza od grupy "wiernych fanów Thomasa..."
ArCrack pisze:Jak w starym dowcipie - ulubiony wokalista Bohlena to ten, który akurat wygrywa. Jak dobry handlowiec zachwala on swój produkt, a to czy te wszystkie zalety faktycznie istnieją jest sprawą drugorzędną.
A cóż innego należałoby się spodziewać? Że Dieter będzie wybierał swoich wokalistów na zasadzie tego lubię a tego nie lubię? Dieter jest producentem, a muzyka to jego produkt. Jednym ze składników tego produktu jest wokalista. Najbardziej rozsądnym w tej sytuacji jest dobieranie takiego składnika, który gwarantuje sukces. I to nie jest stary dowcip tylko stara życiowa prawda...

Re: Das Supertalent 5 (2011)

: pn gru 19, 2011 12:15
autor: Pkmodern
Tylko nasuwa mi się tu pytanie - jak można być dla obecnego porównywania "Fanem" (w sensie muzycznym) kogoś, kto od wielu lat nie śpiewa, nie koncertuje i nie nagrywa płyt z własnym głosem?
Bo jeśli mamy uznać że obecnie "Fanostwo" Dietera jest tylko związane z tym że Dieter jest szefem jury w "Das Supertalent" i "DSDS" - to coś tu nie gra...
Porównywać można Thomasa z Dieterem wyłącznie jeśli by obaj jednocześnie nagrywali i występowali muzycznie, a jak powszechnie wiadomo, to raczej najważniejsze kryterium spełnia wyłącznie Thomas.

Więc, jacy to są Fani Dietera? Fani jego muzyki czy jednak Fani jego medialnej gwiazdy tych show w których występuje?

Re: Das Supertalent 5 (2011)

: pn gru 19, 2011 12:42
autor: Malediwy
Pkmodern pisze:Tylko nasuwa mi się tu pytanie - jak można być dla obecnego porównywania "Fanem" (w sensie muzycznym) kogoś, kto od wielu lat nie śpiewa, nie koncertuje i nie nagrywa płyt z własnym głosem?
No tak, i pewnie fani Elvisa Presleya umarli razem z nim...
Pkmodern pisze:Więc, jacy to są Fani Dietera? Fani jego muzyki czy jednak Fani jego medialnej gwiazdy tych show w których występuje?
Ja zdecydowanie zaliczam się do tych pierwszych. A jeśli chodzi o aktualną działalność Bohlena to nawet nie jestem na bieżąco co kiedyś nie było do pomyślenia. Gdyby dzisiejsza działalność Dietera spowodowała, ze z obrzydzeniem patrzyłbym na wszystkie albumy BS, MT i inne które są w mojej kolekcji to wtedy mógłbym się go wyprzeć. No ale skoro towarzyszą mi one w sumie od ponad 20 lat i wciąż się nimi zachwycam, to niezależnie od tego jaką drogę pójdzie teraz mój idol to chyba mam prawo powiedzieć, że jestem jego fanem. Ba, uważam wręcz to za swój obowiązek...:-) Bo prawdziwi fani są ponoć na dobre i na złe...