Wysłane z iPod touch za pomocą Tapatalk
Blue System - Katowice "Spodek" 28.11.1992
-
Husku
- Członek TAFC Polska
- Posty: 1265
- Rejestracja: pt sty 18, 2008 18:22
- Lokalizacja: Gdańsk
Blue System - Katowice "Spodek" 28.11.1992
Nawet nie przez mgłę, doskonale pamiętam jak jako dziecko czekałam na każdą płytę, zawsze w tv czekałam aż będzie Thomas 
Wysłane z iPod touch za pomocą Tapatalk
Wysłane z iPod touch za pomocą Tapatalk
- Laila
- Posty: 59
- Rejestracja: ndz mar 23, 2014 13:35
Re: Blue System - Katowice "Spodek" 28.11.1992
Wow, masz świetne wspomnienia
Ja to nawet nie wiedziałam jeszcze że tak wspaniały zespół istnieje 
-
Husku
- Członek TAFC Polska
- Posty: 1265
- Rejestracja: pt sty 18, 2008 18:22
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Blue System - Katowice "Spodek" 28.11.1992
Rodzice bywali często w Niemczech i przywozili masę płyt. Pozabierałam tacie MT i tak polubiłam Thomasa 
- Tomolo
- Posty: 144
- Rejestracja: ndz maja 29, 2005 0:33
- Lokalizacja: opolskie
Re: Blue System - Katowice "Spodek" 28.11.1992
Wow! Odżywają najwspanialsze wspomnienia! Ależ to dawno było, Dieter był w moim wieku, a ja niepełnoletni! To był dla mnie najlepszy koncert w życiu! Żaden ze 100 kolejnych, włączając nawet Modern Talking 98 czy T.Andersa nie przebił tych emocji i przeżyć! To było jakby za życia do nieba trafić!
Kiedy ze 2 miesiące przed koncertem w Bravo przeczytałem że Dieter z Blue System wystąpi w katowickim Spodku, to już o niczym innym nie myślałem. Miesiąc przed koncertem kilkugodzinna wyprawa do Katowic po bilety (+ mega plakat z Dieterem, który przez lata wisiał na ścianie …) No i wielkie odliczanie co tydzień w Radiu Katowice i Panoramie z udziałem św. pamięci redaktora Zygmunta Kiszakiewicza...
Ale nie będę zanudzał młodych fanów , bo mógłbym ze 2 strony napisać o tym koncercie …
A na płycie pod sceną ścisk był taki, że jak na chwilę podniosłem obie nogi, to trzymałem się w powietrzu!
Patrząc na miejsca siedzące wydawało się że jest mało ludzi, ale spodek jest ogromny, a kumulacja była na płycie. Czytałem potem w prasie, że było 4 tysiące fanów.
Kiedy ze 2 miesiące przed koncertem w Bravo przeczytałem że Dieter z Blue System wystąpi w katowickim Spodku, to już o niczym innym nie myślałem. Miesiąc przed koncertem kilkugodzinna wyprawa do Katowic po bilety (+ mega plakat z Dieterem, który przez lata wisiał na ścianie …) No i wielkie odliczanie co tydzień w Radiu Katowice i Panoramie z udziałem św. pamięci redaktora Zygmunta Kiszakiewicza...
Ale nie będę zanudzał młodych fanów , bo mógłbym ze 2 strony napisać o tym koncercie …
A na płycie pod sceną ścisk był taki, że jak na chwilę podniosłem obie nogi, to trzymałem się w powietrzu!
Patrząc na miejsca siedzące wydawało się że jest mało ludzi, ale spodek jest ogromny, a kumulacja była na płycie. Czytałem potem w prasie, że było 4 tysiące fanów.
-
Husku
- Członek TAFC Polska
- Posty: 1265
- Rejestracja: pt sty 18, 2008 18:22
- Lokalizacja: Gdańsk
Blue System - Katowice "Spodek" 28.11.1992
A tam, nie zanudzasz... To takie magiczne jak się czyta, że aż trudne do wyobrażenia sobie 
Wysłane z iPod touch za pomocą Tapatalk
Wysłane z iPod touch za pomocą Tapatalk
- Laila
- Posty: 59
- Rejestracja: ndz mar 23, 2014 13:35
Re: Blue System - Katowice "Spodek" 28.11.1992
Wow, niesamowite przeżycia
Pewnie niesamowite były emocje jak już jechałeś na koncert, że za chwilę spotkasz swojego idola.
Tomolo śmiało opowiadaj dalej, nie zanudzasz, nigdzie się tyle o koncercie BS nie dowiemy co od fana który przeżył ten koncert
Tomolo śmiało opowiadaj dalej, nie zanudzasz, nigdzie się tyle o koncercie BS nie dowiemy co od fana który przeżył ten koncert
- MODERN JEANNE
- Posty: 1938
- Rejestracja: pt sty 01, 2010 0:40
- Lokalizacja: Krosno
Re: Blue System - Katowice "Spodek" 28.11.1992
Ja miałam trochę podobnie.W latach 90 kupowałam stada magazynów muzycznych.Wtedy nie było netu i to było jedyne żródło pozyskiwania informacji o artystach.Peter pisze:1992 rok.![]()
Miałem wtedy 8 lat i... głowę pełną marzeń. Strasznie chciałem iść na ten koncert ale sam nie mogłem bo rodzice nie chcieli mnie puścić, a sami nie byli zainteresowani taką muzyką. Marzyłem wtedy o występie jeśli nie MT, bo nie wierzyłem w powrót to o wspólnym, z solowymi piosenkami, nawet sobie ułożyłem tracklsitę. Z tego okresu pamiętam plakaty w moim mieście bo to bliziutko i pełno ich było, okładka "Deja Vu".
Potrafiłam pół godz stać przy kiosku i przeglądać prasę typu Bravo czy Popcorn, a było tego więcej i czatować na jakieś informacie o BS.Gdy były oczywiście kupowałam.
Potem gapiłam się na perypetie Dietera na koncertach , których wtedy dużo dawał z BS i plułam sobie w kaszę czemu nie mogę tam być
Działo się to zazwyczaj w Niemczech a ja jako nieporadna nastolatka mogłam sobie pomarzyć by być na którymś z nich.
Te zdjęcia z jego koncertów zawsze wydawały mi się takie fascynujące.
Marzenie spełniło się dopiero w 98 r gdy wybrałam się na koncert MT który odbył się w Poznaniu w Polsce i było to czadowe przeżycie
I LOVE DB AND TA!