Forum ModernTalking.pl

Dzisiaj przyjechała do mnie mamusia chrzestna, która mieszka w Niemczech i wręczyła mi w prezencie nowiusieńki album ANDERS|FAHRENKROG - "TWO" Byście widzieli moją reakcję Cieszę się jak dziecko, gdyż niedawno otrzymałam pocztą singiel "GIGOLO" i teraz mam komplecik [/quote]Cieszę się razem z Tobą Darunia!Ja też mam komplecik,bo mam jeszcze samego singla Gigolo.No i na okrągło słucham Two i Stronga,a czasami dla odmiany inny album Thoma.

W piątym tygodniu album leci już znacząco - miejsce 82 w Niemczech.

I nic dziwnego. Jego już trzeci singiel powinien promować, a nawet drugiego nie ma. Co zatem może go pociągnąć, skoro Gigolo już praktycznie przepadł, następcy nie widać, występy się nie odbywają bo na Toma gwiżdżą. Oby ta trasa chociaż wypaliła.

ArCrack pisze:W piątym tygodniu album leci już znacząco - miejsce 82 w Niemczech.

Oj,zabolało!Cóż nie mamy na to wpływu.Niemcy widać mają inne gusta

ArCrack pisze:W piątym tygodniu album leci już znacząco - miejsce 82 w Niemczech.

Atlantis pisze:I nic dziwnego. Jego już trzeci singiel powinien promować, a nawet drugiego nie ma

Co prawda to prawda...czas na drugi singiel i to szybko! Tylko w tym jakaś nadzieja na poprawę. Szczerze mówiąc to spodziewałem się spadku ale nie aż takiego...myślałem że album spadnie mniej więcej w okolice 60 miejsca.

Niestety, najzagorzalsi fani kupili już płytę, ci który zainteresowali się dzięki dotychczasowej promocji w mediach, chyba także. Niemiecki airplay chart nie wskazuje na to, żeby "Gigolo" czy inna piosenka AF była często puszczana w tamtejszych rozgłośniach radiowych. W tej sytuacji trudno dziwić się lecącej na łeb sprzedaży albumu. Moim zdaniem kluczem do podtrzymania popularności w dłuższym terminie byłoby właśnie radio, bo raczej nieprzypadkowo piosenki z długą historią na airplay chart także na listach sprzedaży wiszą po kilkanaście-kilkadziesiąt tygodni.

Nie widać świetlanej przyszłości dla tego krążka. Trochę martwi to, co będzie z następnymi, jeżeli takowe powstaną...

Wy nie za duzo o gustach niemcow muwcie, prawda jest tzaka ze Thomasa bojkotuja programy radjowe. Jak by go czesto grali to by sie tez fani z lat 80 tych napewno skusili na kupno nowej plyty. Thomas kiedys opowiadal ze to tak daleko idzie ze jak jego manager pojdzie do jakiejs radiowej stacij zeby robic reklame nowej piosenki posci nowa piosemnke redaktorowi on powie ze to jest hit. Ale pozniej spyta sie kto to spiewa . Manager powie na plycie spiewa Thomas Anders Redaktor nato Thomas Andersa to my grac nie bedziemy

Redaktor nato Thomas Andersa to my grac nie bedziemy

Czyli jednak spisek masonów lub cyklistów. Albo jednych i drugich. Na to nie ma rady

Gasolina91 pisze:Nie widać świetlanej przyszłości dla tego krążka. Trochę martwi to, co będzie z następnymi, jeżeli takowe powstaną...

Jeśli chodzi o przyszłosc tego krążka to już raczej nie bedzie wiekszego postepu, patrząc na to co sie teraz dzieje, natomiast z kolejnym może byc różnie.
Nie należy sie spodziewac że bedzie to przebuj na skale top 5 ale może w top 10 sie zmiesci jeśli Thomas i Uwe zajmą sie PRAWDZIWĄ promocją i nie bedą wydawac tak długo singli. Chodzi mi tutaj np o " Gigolo" ok..singiel jest.. Thomas mówi" spokojnie, bedzie w najbliższym czasie nastepny"..ale niestety ani widu , ani słychu..

Album w szóstym tygodniu wypada w Niemczech z pierwszej setki zajmując nieoficjalne miejsce 115.

Miałem nadzieję na dużo lepszą sprzedaż i że w setce utrzyma się znacznie dłużej.
No trudno

ArCrack pisze:Album w szóstym tygodniu wypada w Niemczech z pierwszej setki zajmując nieoficjalne miejsce 115.

Dla mnie jakoś nie ma znaczenia na ,którym miejscu plasują się piosenki moich idoli chociaż oczywiście jeżeli znajdują się w pierwszej 10tce jest to radocha.
Moim zdaniem powodem takiego spadku jest to,że nie wydali w porę kolejnego singla.

Też tak uważam, powinni stworzyć singiel i teledysk już dawno i zaatakować w odpowiednim momencie

Mie tylko zastanawia czemu teledysk nie lecial na vivie niemieckiej???? Mieszkam w niemczech i ciagle vive mam wlaczana i teledysku ani razu nie widzialem a pietro lombardi z 10 razy dziennie teledysk leci. Moim zdaniem jak by byl teledysk emitowany czesto na vivie to singiel by doszedl napewno do pierwszej 10....

Zapewne nie ta grupa docelowa, "Gigolo" był adresowany do nieco starszego słuchacza, który niekoniecznie ogląda Vivę. Trzeba pamiętać, że do tej "10" dostać chciałoby się wielu i promocja musi być jakoś rozsądnie zaplanowana i najwyraźniej "ktoś" (wytwórnia, management, A/F?) uznał że nie warto inwestować akurat w Vivę.