Czy Daniel Küblböck nie żyje?
-
nado
- Posty: 664
- Rejestracja: pt sty 08, 2010 14:48
Czy Daniel Küblböck nie żyje?
To pytanie od wczoraj zadają wszystkie programy informacyjne. Daniel wyruszył w rejs do NY i podczas podróży, przepadł... Bohlen trzyma kciuki za przyjaciela: https://www.stern.de/lifestyle/leute/da ... 50772.html
- Maro_D
- Posty: 416
- Rejestracja: wt sty 03, 2006 19:31
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Czy Daniel Küblböck nie żyje?
Na Wirtualnej o Nim napisali:
https://wiadomosci.wp.pl/zaginal-niemie ... 025589889a
Jeden ze świadków mówi, że Daniel mógł wyskoczyć.
https://wiadomosci.wp.pl/zaginal-niemie ... 025589889a
Jeden ze świadków mówi, że Daniel mógł wyskoczyć.
Czuję się wolnym człowiekiem, kierującym się własnym instynktem, własną hierarchią potrzeb, świadomością i podświadomością (z akcentem na to pierwsze), własnym upodobaniem i tak samo patrzę na inne osoby, dopóki nie narzucą mi swoich wartości i przekonań
-
nado
- Posty: 664
- Rejestracja: pt sty 08, 2010 14:48
Re: Czy Daniel Küblböck nie żyje?
TVN24 też o tym pisze. Dieter Bohlen swoim wystąpieniem na Insagramie wywołał olbrzymią falę pozytywnych, ale też negatywnych emocji. Podczas nagrania miał na sobie bluzę z napisem: "Bądź z oceanem jednością" i czapkę z inicjałami NY. Przypadek? - zastanawiają się portale internetowe i zarzucają Bohlenowi cynizm. Na odpowiedź długo nie trzeba było czekać. Bohlen w kolejnym wystąpieniu wytłumaczył, że Daniel jest jego prawdziwym przyjacielem, a on sam nie miał nic złego na myśli. Urażonych przeprosił.
-
nado
- Posty: 664
- Rejestracja: pt sty 08, 2010 14:48
Re: Czy Daniel Küblböck nie żyje?
Kolejna ofiara homofobii
Daniel jakiś czas przed rejsem na swoim insagramie pisał, że nie czuje się psychicznie dobrze, bo w szkole aktorskiej, do której uczęszcza od 2 lat, regularnie jest lżony i wyśmiewany. Chociaż jego orientacja seksualna od dawna nie była tajemnicą, z chwilą, gdy na potrzeby sztuki teatralnej zaczął przygotowywać się do roli transseksualisty, ataki na tle homofobicznym znacznie się nasiliły. Zdaje się, że postanowił skończyć z tym na dobre. Podczas feralnego rejsu, przebrany w strój postaci, którą miał odgrywać, popełnił samobójstwo, rzucając się w wodę. Akcja poszukiwania ciała właśnie się kończy. Trudno powiedzieć, czy jego ciało kiedykolwiek zostanie odnalezione.
Nie byłem fanem kariery muzycznej Daniela bez względu na to czy śpiewał piosenki Bohlena, czy swoje. Może doceniłbym bardziej jego zdolności aktorskie, ale o tym się już nie przekonam. Jednego jednak dzisiaj jestem całkowicie pewien. Wszystkie durne pały ziejące teraz nienawiścią wobec seksualnej odmienności, na starość same doświadczą tejże nienawiści. Ich zachowania zostaną zrównane z postawami nazistów, bo w gruncie rzeczy wypływają z tego samego źródła niezrozumiałej fobii i tworzą co prawda mniejsze, ale równie skuteczne zło. I brzydzę się, tych polemicznych, mniej lub bardziej chamskich wypowiedzi, które pojawią się pod tym postem, bo w hejterach brzydotę widzę i wielką ignorancję, a ignorancja, tak jak nienawiść to grzech ŚMIERTELNY!
Pozostaje w smutku i łączę się z bliskimi ofiary.
Daniel jakiś czas przed rejsem na swoim insagramie pisał, że nie czuje się psychicznie dobrze, bo w szkole aktorskiej, do której uczęszcza od 2 lat, regularnie jest lżony i wyśmiewany. Chociaż jego orientacja seksualna od dawna nie była tajemnicą, z chwilą, gdy na potrzeby sztuki teatralnej zaczął przygotowywać się do roli transseksualisty, ataki na tle homofobicznym znacznie się nasiliły. Zdaje się, że postanowił skończyć z tym na dobre. Podczas feralnego rejsu, przebrany w strój postaci, którą miał odgrywać, popełnił samobójstwo, rzucając się w wodę. Akcja poszukiwania ciała właśnie się kończy. Trudno powiedzieć, czy jego ciało kiedykolwiek zostanie odnalezione.
Nie byłem fanem kariery muzycznej Daniela bez względu na to czy śpiewał piosenki Bohlena, czy swoje. Może doceniłbym bardziej jego zdolności aktorskie, ale o tym się już nie przekonam. Jednego jednak dzisiaj jestem całkowicie pewien. Wszystkie durne pały ziejące teraz nienawiścią wobec seksualnej odmienności, na starość same doświadczą tejże nienawiści. Ich zachowania zostaną zrównane z postawami nazistów, bo w gruncie rzeczy wypływają z tego samego źródła niezrozumiałej fobii i tworzą co prawda mniejsze, ale równie skuteczne zło. I brzydzę się, tych polemicznych, mniej lub bardziej chamskich wypowiedzi, które pojawią się pod tym postem, bo w hejterach brzydotę widzę i wielką ignorancję, a ignorancja, tak jak nienawiść to grzech ŚMIERTELNY!
Pozostaje w smutku i łączę się z bliskimi ofiary.
- atlantyda ;o)
- Członek TAFC Polska
- Posty: 3511
- Rejestracja: czw paź 27, 2005 22:23
- Lokalizacja: Mysłowice
- Maro_D
- Posty: 416
- Rejestracja: wt sty 03, 2006 19:31
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Czy Daniel Küblböck nie żyje?
Z tego, co czytałem, akcja ratownicza została przerwana, zaś Daniela uznano za zmarłego. Poddano pod wątpliwość szanse na przeżycie przy temperaturze wody wynoszącej 10 stopni.atlantyda ;o) pisze:Co dalej z Danielem? Odnaleźli go?
Źródło
Czuję się wolnym człowiekiem, kierującym się własnym instynktem, własną hierarchią potrzeb, świadomością i podświadomością (z akcentem na to pierwsze), własnym upodobaniem i tak samo patrzę na inne osoby, dopóki nie narzucą mi swoich wartości i przekonań
- atlantyda ;o)
- Członek TAFC Polska
- Posty: 3511
- Rejestracja: czw paź 27, 2005 22:23
- Lokalizacja: Mysłowice
Re: Czy Daniel Küblböck nie żyje?
Dzięki.
No to ciekawe czy teraz jest do śmiechu tym, którzy się z niego wyśmiewali.
No to ciekawe czy teraz jest do śmiechu tym, którzy się z niego wyśmiewali.
- Peter
- Posty: 8164
- Rejestracja: pt paź 12, 2007 17:56
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Czy Daniel Küblböck nie żyje?
Czyli, że Daniel był gejem? Tego nie wiedziałem, dowiedziałem się dopiero z tego tematu, a co do jego śmierci, niech spoczywa w pokoju.