Hmmm.... To materiał który kupiłem wiele lat temu na taśmie VHS, obejrzałem setki razy a potem po latach umieściłem w sieci... Nagranie z konferencji prasowej też mam...
Publiczność wtedy się tak bawiła, jak na żadnym innym późniejszym koncercie MT czy TA...
Był ścisk i czy chciałeś czy nie, cały koncert trzeba było "wyskakać"... Byłem taki "ściorany" po tym koncercie, że hej...
No na pewno na płycie na której ja też właśnie byłem tuż pod sceną...
Inna sprawa, że to były inne czasy... Takie koncerty były rzadkością... Dla mnie kupienie biletu na ten koncert i przejechanie z Częstochowy do Katowic wtedy pociągiem było nie lada wyczynem... Nie tak jak dzisiaj, że wsiadam w samochód i jadę za Thomasem po całej Polsce - 4 dni, 4 miasta, 4 koncerty...
Pamiętam prasową promocję tego koncertu w "Panoramie". "Złota 10 Dietera Bohlena" dawała szansę dziesięciu uczestnikom konkursu, w którym trzeba było odpowiedzieć na 10 niełatwych pytań, na wejście za kulisy i oczywiście darmowy bilet. Odpowiedziałem, co wiedziałem, choć wiedziałem, że nie pojadę na koncert, bo byłem ledwie nastolatkiem. Po tym, co zobaczyłem na tych VHS'ach żałuję, że nie wygrałem, żałuję, że nie pojechałem. 5000 ludzi to świetny wynik, a dodany do 5000 kolejnych w Poznaniu - znakomity. Dzięki za video.
Pamiętam ten koncert bo byłem na nim i największy szał kiedy Dieter śpiewał medley hitów Modern Talking, żebra od barierki miałem tak obite że bolały mnie później chyba z tydzień, ale warto było.
Pamietam ten koncert ,pierwszy raz widziałem Dietera na zywo ,czekalismy z tyłu pod halą z kiloma innymi fanami i akurat zespoł podjechał pod nia i za michaelem i kolesiami podjechał dieter swoim mercedesem s siedział jako pasazer z tyłu nadja .dał nam kilka podpisanych fotek itp ale nie wysiadał z auta , chwile pozniej odjechali pod hotel a my za nimi . CZEKALISMY POTEM W HOTELU na zakonczenie konferencji prasowe i znowu tuz po niej kolejne spotkanko z DIdim i Nadel. Dostałem autografy od obojga na plakacie Bs nie było łatwo bo ochrona nie chciała nas dopuscic ,ale DIdi chetnie do nas podszedł .potem był koncert ,był fantastyczny 2 godziny ok 20 utworöw. To było 1 spotkanie oko w oko po blisko 8 latach słuchania mt i bs.
Pamiętam te emocje, gdyż w 92 roku był tez planowany koncert Blue System w Trójmieście, na który z wielkimi nadziejami ujrzenia po raz pierwszy w życiu na żywo mojego nieobecnego prawie nigdzie idola, się przygotowywałem. I wielkie było moje rozczarowanie, gdy w Bravo przeczytałem informację, że ten gdyński (lub gdański) jest odwołany.... Dlatego mogę jedynie poświadczyć, że rzeczywiście, zobaczyć w tamtych czasach Dietera na żywo, to było przeżycie nie do opisania. Mnie to było dane dopiero w 98 roku w Sopocie (po koncercie dosłownie otarłem się o limuzynę, którą odjeżdżali do hotelu).
Fajnie są te wspomnienia ,troche to wróciło podczas koncertów TA w PL byłem 2x w Kielcach, Wrocławiu gdzie TA był w hotelu obok nas podczas sylwestra 2008 i siedzieliśy przed koncertem tvp 2 w resteuracji na dole a TA z zespołem ,wtedy zrobiłem sobie kilka wspölnych zdjēc z TA były jeszcze katowice i łódz. W CK zrobiłem zdjecie TA z moja zoną.
Jeszcze jedna ciekawostka z tego koncertu na konferencji prasowej była kaja oczywiscie jako gosc ,wtedy jeszcze nie była tak znana .co do frekfencji potwierdzam ,ze było ok. 5000 tys fanów pytalismy wtedy organizatora ile bedzie fanow w kat i ile było dzień wczesniej w Poznaniu ( ok 4500 )
1992 rok.
Miałem wtedy 8 lat i... głowę pełną marzeń. Strasznie chciałem iść na ten koncert ale sam nie mogłem bo rodzice nie chcieli mnie puścić, a sami nie byli zainteresowani taką muzyką. Marzyłem wtedy o występie jeśli nie MT, bo nie wierzyłem w powrót to o wspólnym, z solowymi piosenkami, nawet sobie ułożyłem tracklsitę. Z tego okresu pamiętam plakaty w moim mieście bo to bliziutko i pełno ich było, okładka "Deja Vu".
Husku pisze:Ale ja Wam wszystkim zazdroszczę... Usłyszeć na żywo taki zespół, ogólnie żyć w tych czasach... Bo ja miałam wtedy... minus roczek
To przynajmniej jak przez mgłę pamiętasz, MT z 98'. A ja miałam minus sześć, to w ogóle nic nie pamiętam ja to tak wam zazdroszczę. Jak wy wszyscy o tym piszecie to czytam to z takim zafascynowaniem. Ile ja bym dała żeby pojechać na taki koncert