Ciągle czekam na kobietę,która powtórzyłaby sukces C.C.Catch...ale chyba już tak się nie zdarzy
Nie śledziłam tego wydania DSDS,oceniłam obydwoje wykonawców jedynie na podstawie wykonania "Call My Name".
Wcześniej nie śledziłem tej edycji DSDS, ale po półfinale również baardzo liczyłem na wygraną Sary, bo od dawna też czekam na przebój i album wokalistki śpiewającej po angielsku utwory Dietera! Finał oglądałem więc z emocjami i niestety rozczarowanie jak zwykleArCrack pisze:Liczę na wygraną Sary, bo chciałbym po pięciu latach usłyszeć wreszcie kobiecy głos śpiewający piosenki Bohlena na całym albumie. Zajawki takich nagrań na płytach DSDS 2008 i w innych mniejszych projektach wypadały całkiem przyjemnie.
U mnie również tli się mała iskierka nadziei na współpracę Dietera z Sarą, na razie na pocieszenie pozostaje "Call My Name" w jej wykonaniu.atlantyda ;o) pisze:Podobają mi się oba wykonania tego utworu.Uważam,że mimo wszystko Dieter powinien zaproponować Sarze współpracę i nagranie albumu .