Który album Thomasa Andersa jest Twoim ulubionym?

[you're my heart]

Który album Thomasa podoba się wam najbardziej?
Mi najbardziej podobają się Down on Sunset i Souled,ale jednak wybiorę ten pierwszy za How Deep Is Your Love

[Jaro25]

Najbardziej podoba mi się This Time i jeszcze Different i Whispers to są moje ulubione albumy T. A

[Gasolina91]

Moim ulubionym jest This Time. A następnie Songs Forever

[IndependentGirl]

Zdecydowanie This Time. Nie omijam żadnego utworu na tej płycie. Ale bardzo lubię też Souled i Songs Forever.

[Mareked]

Dla mnie najlepszy album Andersa to Down on Sunset, stylowo najbliższy do Modern Talking

[you're my heart]

Mnie bardzo ciekawi kto zagłosował na Live Concert

[Sheila]

Mnie bardzo ciekawi kto zagłosował na Live Concert

A wiesz, ja byłam bliska zagłosowania na ten album, ale ostatecznie oddałam swój głos na "Down on sunset", głównie za "You have rescue me" i "A little at a time".
Live Concert to mój nr 2 - uważam go za perełkę w twórczości Thomasa, taką miłą, trochę ambitniejszą odskocznię od typowego repertuaru. A "Fly me to the moon" - mój ulubiony utworek z tej płyty - wykonane lepiej, bardziej żywiołowo od oryginału (oczywiście to moje zdanie ).

[Daniel]

Dla mnie najlepszy jest Down On Sunset.
Lubię też This Time, Different i Barcos De Cristal.
To są najlepsze albumy Thomasa

[Peter]

Wybieram Whispers. A przecież jest już taka ankieta na stronie? Po co ją dublować?

[you're my heart]

No i co z tego,tu mozna się dodatkowo wypowiedzieć

[Peter]

No racja, można tu wypowiedź uzasadnić.

[Fanka MT]

Zdecydowanie "Different" i "This time"

[Kawa Księżycowa]

Mam trudny orzech do zgryzienia:
- Different - podoba mi się, że tak bardzo się różni od dokonań Modern Talking, ponadto zawiera interesująco utwory, ach ten Soldier!;
- Whispers - byłam zachwycona, gdy po raz pierwszy usłyszałam, nadal uważam, że jest wyjątkowy;
- Down On Sunset - zrobił na mnie duże wrażenie, ma w sobie coś nie do uchwycenia;
- Barcos De Cristal - nadal nie znam całości, ale uwielbiam Para Sonia;
- This Time - coś, obok czego nie da się obojętnie przejść;
- Songs Forever - Thomas zdecydowanie pokazał, na co go stać, nieźle przy tym zaskakując, wielkie brawa;
- Strong - podoba mi się głównie z powodu świetnych ballad oraz znakomitego singla.

Posłucham jeszcze przez jakiś czas, zastanawiając się, co powinnam zaznaczyć. Ogromnie mnie ciekawi, co Thomas stworzy następnym razem.

[Fanka MT]

- Barcos De Cristal - nadal nie znam całości, ale uwielbiam Para Sonia;

Rzeczywiście - "Para Sonia" jest bardzo ładnym utworkiem, ale bardziej mi się podoba w wersji angielskiej - "Dance in Heaven"

[Peter]

Proponuję odświeżenie dyskusji, wobec wzmożonej aktywności Thomasa w ostatnim czasie. Ciekaw jestem jak Waszym zdaniem wypadnie nowy album na tle HIStorii muzycznej Thomasa Andersa? Może HIStory jest czyimś ulubionym? U mnie wypada blado, jest to najsłabszy album Thomasa, aż dziw bierze, ze już dziesięć lat od wydania "Songs Forever" pamiętam ten dzień jak wczoraj, ależ była u mnie euforia jak w katowickim empiku w Supersamie zobaczyłem cały rządek tych płyt, a album mocno rozczarował fanów, że swingowy, dla mnie nie: to była klasa sama dla siebie, taki gładki, mistrzowsko dopracowany do perfekcji album i... no właśnie, wtedy zaczęło się coś niedobrego dziać z Thomasem, liczyłem, że co dwa lata coś będzie wydawał jak drzewiej, a coś Thomas zaczął dziwnego robić. Najpierw "Good Karma" potem "Strong" nie wydany w Europie, a potem na odczepne dorzucił kilka tracków i wydał jako mp3, no tak się nie robi. Potem średni już album Anders Fahrenkrog, potem fajny album świąteczny, ale trudno dostępny, i teraz to kuriozum...


Kiedyś były fajne nagrania i całe fajne albumy, właściwie każdy był fajny, dziś sobie odświeżyłem w drodze do empiku "Different" ale mój ulubiony to "Down On Sunset".

Ankietka się mocno zestarzała, można tu dorzucić ze 3 pozycje?

[gipsy2]

W zasadzie trudno się nie zgodzić z Tobą Peter. Dlatego wróżę Thomasowi koniec wydawania song'ow lub poprostu co jakiś czas przypomni sobie o nas jakimś shitem. Rozmawiałem z wieloma znajomymi zagranicą i album History jest w 85% zrownany z dnem.

Moim ulubionym albumem jest Different. Majstersztyk pod względem melodii, wokalu, wybitnych aranżacji.