'atlantyda ;o) pisze:A wracając do wcześniejszych postów...to troche tolerancji dla "kochających inaczej
it's a shame, shame...MT_Online pisze:jeszcze tego by brakowało by na starość zboczeńcem się stał
wstyd to by był jak by tak miało się stać, ale mam nadzieje że na taki idiotyczny krok się nigdy nie zdecydujejkris pisze:it's a shame, shame...
jestem pod wrażeniem co do fragmentów piosenek z singla " You can get it ",nie mogę się doczekać kiedy odsłucham te utwory w całości!!! .,ta piosenka ma świetny refren i w ogóle jest bardzo łatwo wpadająca w ucho,po prostu cool . .
.
,mam nadzieję,że tak .
i chyba taki jest plan- zobaczyc jak sie przyjmie ten singiel. jak bedzie ok to Bohlen szybciutko napisze cala plytke i w lipcu bedzie premierowa plyta Miami Twice...adamstan pisze:Hehe... no "Modern mix" rządzi
Po przesłuchaniu tego albumu i przeczytaniu wszystkich postów które się do tej pory w tym temacie pokazały, pod powyższą wypowiedzią mółbym się podpisać obiema rękoma...Prophet5 pisze:A ja coraz bardziej się przekonuję, że to, co lubiłem u Dietera niby, tak naprawdę było Rodriguezowe.Wehikuł czasu, to byłby cud.
ja juz kiedys to napisalem i pamietam, ze dostalo mi sie za toMalediwy pisze:Po przesłuchaniu tego albumu i przeczytaniu wszystkich postów które się do tej pory w tym temacie pokazały, pod powyższą wypowiedzią mółbym się podpisać obiema rękoma...Prophet5 pisze:A ja coraz bardziej się przekonuję, że to, co lubiłem u Dietera niby, tak naprawdę było Rodriguezowe.
jkris pisze:a nie sadzicie ze ten unikatowy styl Bohlena tak naprawde nie jest jego tylko L. Rodrigueza? ja mam takie odczucie... przed MT nie bylo tego czegos w piosenkach Bohlena...
