Thomas Anders - THE JOURNEY OF LIFE

Tutaj umieszczamy wszystkie newsy dotyczące Thomasa i jego muzyki.
Awatar użytkownika
marez2
Posty: 24
Rejestracja: pt lut 17, 2023 9:04

Re: Thomas Anders - THE JOURNEY OF LIFE

Post autor: marez2 »

Wg mnie piosenka jest podobna do piosenek z ostatniej płyty Cosmic. Początek instrumentalny jest taki że dreszcze przechodzą :). Zauważcie że teledysk jest nietypowy i różni się od tych z Cosmic. Mamy tu Thomasa wspominającego swoje różne etapy życiowe. Chyba nikt nie przewidział, że taki teledysk powstanie. Na jednym ujęciu trzymał okladkę Bravo z 1985 roku :) To fajnie wygladało.
Awatar użytkownika
Marcelina 63 TA*MT
Posty: 44
Rejestracja: pt mar 10, 2017 22:10
Lokalizacja: In The Garden Of Venus

Re: Thomas Anders - THE JOURNEY OF LIFE

Post autor: Marcelina 63 TA*MT »

To chyba osobno nagrana piosenka. Thomas ją nagrał specjalnie na swój jubileusz. Ona chyba nie jest na żadną płytę. Dlatego teledysk przypomina wspomnienia Thomasa z przeszłości. :) Mnie się bardzo podoba i teledysk i piosenka.
Lieber Thomas - Du bist mein schönstes Geschenk. Du bist der beste deutsche Sänger. Ich liebe es, deine Stimme zu hören.
THOMAS ANDERS - Thank You that You are *EWIG MIT DIR*
nado
Posty: 664
Rejestracja: pt sty 08, 2010 14:48

Re: Thomas Anders - THE JOURNEY OF LIFE

Post autor: nado »

tanathos pisze: wt mar 07, 2023 9:57 piosenka kierowana jest chyba dla starszych wiekiem słuchaczy - to spokojny utwór będący pochwałą życia rodzinnego.
Jaki "śliczny" komentarz.

Abstrahując od postaci Thomasa Andersa - gwiazdy. Zakładam przez chwilę, że o wykonawcy spornej kompozycji nie wiem nic. "Ślicznej" piosenki słucham w radio i puszczam wodze fantazji. Oto co mi się majaczy: Starszy pan ok. 65 lat na bujanym fotelu z brodą po pas głaszcze grubego kota, a buchające P&Sy, zapija alkoholem wątpliwej marki ze szklanki do herbaty. Niby nic, ale ów jegomość poza ordynarnymi przyjemnościami ma też te bardziej wyszukane. Mianowicie nie odpuści klapsa krągłej pupie i masażu piersi z odstającym sutkami, bo zabawę w gruncie rzeczy nadal lubi.
tanathos pisze: wt mar 07, 2023 15:46 muzycznie i klimatycznie utwór ten przypomina jeden ze starszych kawałków Andersa - "Marathon of life"
Muzycznie ? A co to do cholery właściwie znaczy? Bijesz się z Peterem o palmę pierszeństwa w produkcji słownych pustaków?
Te dwie piosenki mają ze sobą niewiele wspólnego, poza radosnym charakterem i po części tematem. Z czego "Maraton" jest istotnie dosyć dobrym utworem. Jak ty coś powiesz... najgorsze, że w przeciwieństwie do Petera, ty myślisz, zanim napiszesz.
Awatar użytkownika
Marcelina 63 TA*MT
Posty: 44
Rejestracja: pt mar 10, 2017 22:10
Lokalizacja: In The Garden Of Venus

Re: Thomas Anders - THE JOURNEY OF LIFE

Post autor: Marcelina 63 TA*MT »

Pomyliłam się. Teraz do mnie dotarło, że ta piosenka nie jest śliczna gdyż to mało powiedziane. Ta piosenka jest rewelacyjna. Thomas nagrywa genialne kawałki. Co jeden to lepszy. Od tygodnia jej słucham i nie mogę przestać o czym już wspominałam. Szkoda, że ta piosenka nie znajdzie się na żadnej płycie. Oczywiście teledysk pierwsza klasa. Dla Fanów super gratka a dla antyfanów totalne dno, ubogie aranżacje itp. Każdy widzi to inaczej. Jeśli lubię to jest super a gdy nie lubię to jest to dno i wodorosty. Bardzo dobrze, że Thomas nagrał taką piosenkę bo przynajmniej nie śpiewa o bzdurach w tej piosence tylko o swoim życiu. Poza tym to piosenka wydana na jego 60-te urodziny więc taką piosenkę sobie wymyślił. Ja nie płaczę z tego powodu. A w teledysku nie ma półnagich panienek. Thomas teledyski ma fajne. Nie wszystkie ale pół na pół. Thomas po prostu nagrywa teledyski w prosty sposób. Nie kombinuje. Thomas na szczęście nie jest wulgarny i nie ma wulgarnych tekstów. Aha. Już w tamtym roku zamówiłam w przedsprzedaży nową płytę Thomasa z Florianem - Nochmal w przedsprzedaży + Fanbox. Po 20. października ją dostanę. Nie mogę się jej doczekać. Wspaniale, że Thomas postanowił nagrywać z Silbereisenem. Z początku nie byłam zachwycona, że Thomas nagrywa z kimś w duecie cały album ale po dwóch przesłuchaniach albumu Das Album stwierdziłam, że głos Floriana nie jest taki zły. Wspaniałe albumy. Bardzo dobrze, że choć Thomas nagrywa płyty gdy Modern Talking się rozpadło bo tylko Thomas mi pozostał do słuchania gdyż Dieter nie ma głosu w ogóle i te piosenki, które nagrał dla BS są nijakie. Takie bezpostaciowe. Zresztą głosu Dietera nie da się słuchać. Tak że tylko Thomasa słucham i czasem stare hity MT.
Lieber Thomas - Du bist mein schönstes Geschenk. Du bist der beste deutsche Sänger. Ich liebe es, deine Stimme zu hören.
THOMAS ANDERS - Thank You that You are *EWIG MIT DIR*
Awatar użytkownika
tanathos
Posty: 580
Rejestracja: śr sty 24, 2007 21:12

Re: Thomas Anders - THE JOURNEY OF LIFE

Post autor: tanathos »

nado pisze: pt mar 10, 2023 1:16
Jaki "śliczny" komentarz.
nado znowu w akcji :D
nado pisze: pt mar 10, 2023 1:16 Oto co mi się majaczy: Starszy pan ok. 65 lat na bujanym fotelu z brodą po pas głaszcze grubego kota, a buchające P&Sy, zapija alkoholem wątpliwej marki ze szklanki do herbaty. Niby nic, ale ów jegomość poza ordynarnymi przyjemnościami ma też te bardziej wyszukane. Mianowicie nie odpuści klapsa krągłej pupie i masażu piersi z odstającym sutkami, bo zabawę w gruncie rzeczy nadal lubi.
świetny pomysł na klip
nado pisze: pt mar 10, 2023 1:16 Muzycznie ? A co to do cholery właściwie znaczy? Bijesz się z Peterem o palmę pierszeństwa w produkcji słownych pustaków?
Te dwie piosenki mają ze sobą niewiele wspólnego, poza radosnym charakterem i po części tematem.
trafnie to ująłeś, o to też mi chodziło: o ich zbliżony charakter i temat
A jak powiedział Wieczny Prezydent:
"w niezmiennej wojnie pomnażajcie treść"
Awatar użytkownika
Karolek78
Posty: 302
Rejestracja: pt gru 24, 2010 22:34

Re: Thomas Anders - THE JOURNEY OF LIFE

Post autor: Karolek78 »

Abstrahując od postaci Thomasa Andersa - gwiazdy. Zakładam przez chwilę, że o wykonawcy spornej kompozycji nie wiem nic. "Ślicznej" piosenki słucham w radio i puszczam wodze fantazji. Oto co mi się majaczy: Starszy pan ok. 65 lat na bujanym fotelu z brodą po pas głaszcze grubego kota, a buchające P&Sy, zapija alkoholem wątpliwej marki ze szklanki do herbaty. Niby nic, ale ów jegomość poza ordynarnymi przyjemnościami ma też te bardziej wyszukane. Mianowicie nie odpuści klapsa krągłej pupie i masażu piersi z odstającym sutkami, bo zabawę w gruncie rzeczy nadal lubi.
Niestety, zgadzam się. Takimi piosenkami Anders pokazuje, że albo nie rozumie fenomenu Modern Talking albo po prostu nie szanuje siebie, fanów, swojej pięknej historii. Nie widzi jak wspaniałym i nowatorskim był najważniejszy projekt w jego życiu. Nie dostrzega inteligentnego kompozytora, który niemal do perfekcji opanował sztukę tworzenia przebojów, nie dostrzega zastępów ludzi tworzących na owe czasy techniczne cuda, nie dostrzega też własnej roli, która była wspaniałym spoiwem wszystkiego co wymieniłem wyżej. Thomas sprzyja tym, którzy w Modern Talking widzą tylko proste disco do potańczenia, błyszczyk do ust i pudla na głowie.
Karolek78
Awatar użytkownika
Marcelina 63 TA*MT
Posty: 44
Rejestracja: pt mar 10, 2017 22:10
Lokalizacja: In The Garden Of Venus

Re: Thomas Anders - THE JOURNEY OF LIFE

Post autor: Marcelina 63 TA*MT »

A ja się niestety nie zgadzam bo to samo mogę powiedzieć o Dieterze. Czytając posty wstecz o lata to na tym forum mieszanie muzyki Thomasa z g**nem jest tu codziennością niestety. Thomas tymi piosenkami pokazuje, że szanuje swoich fanów a antyfanów ma gdzieś. Zaś Dieter nie potrafił uszanować fanów i rozwalił zespół. Zawsze mu zależało na pieniądzach i do dziś tak jest. Wcale się nie dziwię, że go wywalili z DSDS. Myślał, że jest niezastąpiony. A ta wizja o fotelu to pasuje do Dietera jak ulał. :lol:
Lieber Thomas - Du bist mein schönstes Geschenk. Du bist der beste deutsche Sänger. Ich liebe es, deine Stimme zu hören.
THOMAS ANDERS - Thank You that You are *EWIG MIT DIR*
Awatar użytkownika
marez2
Posty: 24
Rejestracja: pt lut 17, 2023 9:04

Re: Thomas Anders - THE JOURNEY OF LIFE

Post autor: marez2 »

Thomasa utwory dobrze się trzymają. Są na wzór MT, refren (chórek) np trochę się różni tzn wg mnie w MT ci dodatkowi zatrudnieni panowie lepszy chórek mieli niż w TA utworach. Ale ogólnie Thomas ostatnio stara się. Porównajcie utwory te z Cosmic i najnowszą z utworami z jego płyty This Time z 2004 tuż po drugim rozpadzie MT. Nie ma porównania. Te nowsze są o wiele lepsze. Dlatego nie ma co narzekać. Jest dobrze.
Awatar użytkownika
Marcelina 63 TA*MT
Posty: 44
Rejestracja: pt mar 10, 2017 22:10
Lokalizacja: In The Garden Of Venus

Re: Thomas Anders - THE JOURNEY OF LIFE

Post autor: Marcelina 63 TA*MT »

marez2 pisze: pt mar 10, 2023 21:21 Thomasa utwory dobrze się trzymają. Są na wzór MT, refren (chórek) np trochę się różni tzn wg mnie w MT ci dodatkowi zatrudnieni panowie lepszy chórek mieli niż w TA utworach. Ale ogólnie Thomas ostatnio stara się. Porównajcie utwory te z Cosmic i najnowszą z utworami z jego płyty This Time z 2004 tuż po drugim rozpadzie MT. Nie ma porównania. Te nowsze są o wiele lepsze. Dlatego nie ma co narzekać. Jest dobrze.
Co prawda to prawda. Cosmic jest o niebo lepsze niż This Time. Tyle że na Cosmic są te falsety. Może nie są takie jak w MT ale są fajne choć niespecjalnie lubię falset. Ale ogólnie bardzo lubię piosenki z płyty Cosmic. Tu wszystkie piosenki mi się podobają. Na This Time jest jedna piosenka, którą zawsze omijam. ;p A Tobie podobają się niemieckojęzyczne piosenki Thomasa? Tak pytam z czystej ciekawości. Ja wiem, że język niemiecki nie brzmi zbyt miło ale ja się przekonałam do tego języka w piosenkach Thomasa. Gdy wyszła płyta Pures Leben to nie wiedziałam jak ja zareaguję na niemiecki język. Ale przesłuchałam ją kilka razy i polubiłam. Dzięki Thomasowi polubiłam także wielu artystów niemieckich, którzy mają fajne wokale i piosenki. Tak że na dzień dzisiejszy to słucham tylko niemieckich artystów; kilku piosenkarzy a reszta to piosenkarki. :wink:
Lieber Thomas - Du bist mein schönstes Geschenk. Du bist der beste deutsche Sänger. Ich liebe es, deine Stimme zu hören.
THOMAS ANDERS - Thank You that You are *EWIG MIT DIR*
Awatar użytkownika
marez2
Posty: 24
Rejestracja: pt lut 17, 2023 9:04

Re: Thomas Anders - THE JOURNEY OF LIFE

Post autor: marez2 »

Lubię niektóre piosenki niemieckie lecz te sprzed MT, 1983? 1984 ? jakoś tak one wychodziły. A tytuły takie: Was Macht Das Schon (niem. wer. Pick Up The Phone), Heißkalter Engel 1984 (potem zrobione z tego utworu wersja inna na 2 płycie MT czyli Just Like An Angel i Endstation Sehnsucht 1984. Ale najładniejsza z nich to zdecydowanie Heißkalter Engel 1984 (w teledysku na 99% Nora wystąpiła lub bardzo podobna do niej). Jeśli chodzi o utwory, które TA już jako starszy, czyli aktualne wykonał to nie przysłuchiwałem się im.

Jesli chodzi o innych niem. wyk. to podobają mi się utwory w wersji niem. wykonane przez Mary Moss - Ich Bin Stark, Nur Mit Dir (You're My Heart) i Keine Träne Tut Mir Leid (You Can Lose My Heart - C.C. Catch) :wink:

https://www.youtube.com/watch?v=VWUKi4E-_H8
Ostatnio zmieniony pt mar 10, 2023 23:15 przez marez2, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Marcelina 63 TA*MT
Posty: 44
Rejestracja: pt mar 10, 2017 22:10
Lokalizacja: In The Garden Of Venus

Re: Thomas Anders - THE JOURNEY OF LIFE

Post autor: Marcelina 63 TA*MT »

Ja też lubię te piosenki sprzed MT. Ja najbardziej lubię piosenkę Du Weinst Um Ihn. Cudny utwór. Ale w tych piosenkach, które wymieniłeś to Thomas ma jakoś grubszy głos niż w tych, które nagrał obecnie. Ale czasem je słucham. Jednak wolę słuchać te obecne. Ale to też kwestia gustu.

Fajnie śpiewa ta Mary Roos. Nie wiedziałam o tej piosenkarce. Super przerobiła tę piosenkę. W wersji oryginalnej mi się nie podoba ale ta wersja jest super. Dzięki. :wink: Zabawnie brzmi ta piosenka You`re My Heart, You`re My Soul - Ich bin stark, nur mit dir. 8) Moi ulubieni niemieccy piosenkarze oprócz Thomasa to: Eloy de Jong, Mitch Keller, Oliver Thomas, Klaus Wendel. A piosenkarki to m.in. Vanessa Mai, Helene Fischer, Anna Maria Zimmermann, Melissa Naschenweng (Austriaczka), Beatrice Egli, Christin Stark, Linda Feller, Melanie Payer, Sonia Liebing, Tanja Lasch i wiele innych.
Ostatnio zmieniony pt mar 10, 2023 23:36 przez Marcelina 63 TA*MT, łącznie zmieniany 1 raz.
Lieber Thomas - Du bist mein schönstes Geschenk. Du bist der beste deutsche Sänger. Ich liebe es, deine Stimme zu hören.
THOMAS ANDERS - Thank You that You are *EWIG MIT DIR*
Awatar użytkownika
marez2
Posty: 24
Rejestracja: pt lut 17, 2023 9:04

Re: Thomas Anders - THE JOURNEY OF LIFE

Post autor: marez2 »

Te sprzed MT, łącznie z Du Weinst Um Ihn, miały styl typowo niemiecki. Wielu wykonawców niemieckich wtedy tak śpiewało lecz przez ten styl powolnych kompozycji wykonawcy nie przebijali się do czołówki na listach europejskich. Były miłe, łagodne ale nie chwytliwe i przebojowe. Ciekaw jestem czy ta piosenka Du Weinst Um Ihn która wymieniłaś, że Tobie się podoba... czy też by się spodobała gdybyś np dziś pierwszy raz przesłuchała (zakładając że coś takiego jak MT nie istniał). Może być tak, że w wyniku zakodowanych w mózgu wrażeń słuchowych (np TA głos najbardziej się podobał w MT) to i dzięki temu dostrzeże się w innych piosenkach i w innym stylu (te sprzed MT w wersji niemieckiej). Sam nie wiem czy teraz TA bym dostrzegł gdyby nie MT. Wg mnie Dieter Bohlen wycisnął z wokalu TA większość to co najlepsze i tak już zakodowaliśmy te smaczki w wokalu, szukając je w starszych utworach niemieckich :wink:
Awatar użytkownika
marez2
Posty: 24
Rejestracja: pt lut 17, 2023 9:04

Re: Thomas Anders - THE JOURNEY OF LIFE

Post autor: marez2 »

Z Mary Ross to była taka historia, że ona wysoko zaszła na Eurowizji i Bohlen ją dostrzegł gdy szukał ogólnie talentów i zaproponował jej zaśpiewanie utworów, które były potem C.C. Catch. Lecz po namyśle stwierdził, że Mary Ross to już gwiazda schodząca, i szukał bardziej przebojowej wizualnie i znalazł właśnie C.C. Catch i z nią potem współpracował.
Awatar użytkownika
Marcelina 63 TA*MT
Posty: 44
Rejestracja: pt mar 10, 2017 22:10
Lokalizacja: In The Garden Of Venus

Re: Thomas Anders - THE JOURNEY OF LIFE

Post autor: Marcelina 63 TA*MT »

Nie mam pojęcia czy by mi się teraz ta piosenka spodobała czyli Du Weinst Um Ihn. Ale ja ją pierwszy raz usłyszałam gdy szukałam piosenek Thomasa w Internecie jakieś 11 lat temu. Na You Tube były różne jego piosenki. Gdy MT się rozpadło to zaczęłam szukać jego solówek o których wtedy nie miałam pojęcia. Thomas w MT brzmiał jakoś dziwnie, nie tak jak później. Bardzo lubiłam piosenki MT i głos Thomasa ale bardziej wolę jego głos solo niż w MT. Wtedy wydawało mi się, że Thomas miał fajny głos (albumy 1984-1987). Potem nadeszły płyty nagrane w dobitniejszym rytmie co mi się już tak nie podobało ale głos Thomas miał lepszy na tych albumach (1998-2003) niż na tych wcześniejszych w MT. Ja myślę, że bym dostrzegła teraz Thomasa gdybym się natknęła na jego piosenki na You Tube. Thomas nie jest gorszy od Dietera tak moim zdaniem bo też fajne piosenki nagrywa i ma świetny głos. Nawet gdyby MT nie zaistniało to może jakoś bym się natknęła na jego piosenki w Internecie tyle że pewnie miałby inny pseudonim. Ale tak naprawdę to nie wiem czy bym się o nim dowiedziała gdyby nie MT. Dieter wycisnął z niego ile się da ale Thomas też dawał z siebie wszystko i gdyby nie Thomas to nie wiadomo czy słuchałabym piosenek MT zważywszy na to, że ja słucham wyłącznie tych z głosem, który mi się podoba.

Aha, to nie wiedziałam, że Mary Ross startowała do Eurowizji. Nigdy o niej nie słyszałam a wiele piosenkarek odnalazłam przypadkiem na You Tube. Ona ma fajny głos ale głos CCCatch już mi się nie podoba.
Lieber Thomas - Du bist mein schönstes Geschenk. Du bist der beste deutsche Sänger. Ich liebe es, deine Stimme zu hören.
THOMAS ANDERS - Thank You that You are *EWIG MIT DIR*
Awatar użytkownika
marez2
Posty: 24
Rejestracja: pt lut 17, 2023 9:04

Re: Thomas Anders - THE JOURNEY OF LIFE

Post autor: marez2 »

Pamiętam jak już po 1 rozpadzie MT pod koniec lat 80 kupiłem płytę Different TA w ciemno, zakładając że będzie to kontynuacja stylu jak w MT. Moje rozczarowanie było duże. Zamiast powera słyszałem romantyczne,łagodne ballady, jazz. Głos Thomasa nie był tak w pełni wykorzystany jak na płytach MT. Dopiero ostatnio niektóre zaczęły się podobać np Close Youe Eyes To Heaven czy One Thing. A swoją drogą ciekaw jestem, bo tego nie wiem.. czy TA nagrywając kolejne solowe pyty, doszedł do wniosku że słabsze są od MT i żałował że doszło do rozpadu. Czy może nie zwracał uwagi już na tą popularność jak śpiewał w MT i nareszcie odnajdywał się tym co śpiewał czyli to co lubił na solowych. Jeśli zakładając, że lubił bardziej solowe nić te w MT a mimo to w 1998 zeszli się znowu razem to można podejrzewać że bardziej chodziło o lepszy zarobek bo solowe się nie tak dobrze sprzedawały. Albo może być druga wersja - Thomas jednak docenił kompozycje Bohlena i stwierdził że MT to było coś.
Tak jak Thomasa pierwsza solowa płyta w 1989 tak i pierwsza C.C. Catch w 1989 to już nie to samo co pod ręka Bohlena kompozycje. Oboje zmienili styl ale takiej popularności jak wcześniej już nie było.
Awatar użytkownika
Marcelina 63 TA*MT
Posty: 44
Rejestracja: pt mar 10, 2017 22:10
Lokalizacja: In The Garden Of Venus

Re: Thomas Anders - THE JOURNEY OF LIFE

Post autor: Marcelina 63 TA*MT »

Ja wcześniej w Internecie sprawdziłam piosenki z płyty Different i mi się spodobały. Moje ulubione to Love Of My Own, One Thing, Soldier, You Are My Life i wspomniana przez Ciebie Close Your Eyes To Heaven. Zamówiłam wtedy płytę i sobie słuchałam. Thomas nie chciał rozpadu zespołu zwłaszcza drugi raz w 2003 roku ale Dieter wtedy w Rostocku ogłosił, że zespół przestaje istnieć. Thomasowi było bardzo przykro z tego powodu ale to była decyzja Dietera, który wybrał DSDS. Thomas nawet w swojej biografii pisał, że on nie chce tego rozpadu ale Dieter się uparł. Dlatego obaj zaczęli nagrywać osobno. Thomas ma swój styl i dlatego jego płyty są delikatniej nagrane niż gdy Dieter nagrywał dla MT. Po pierwszym rozpadzie Dieter zaproponował aby zaczęli na nowo nagrywać i Thomas się zgodził choć wiedział, że nie wróży to nic dobrego bo nigdy nie umieli się dogadać. Jednak się zgodził i w 1998 zaczęli na nowo współpracę. Pewnie, że największą popularność zdobyli nagrywając wspólnie ale po drugim ostatecznym rozpadzie MT nawet wolę, że zespół się rozpadł bo wolę solowe płyty Thomasa niż te MT. Thomas cenił sobie nagrywanie w MT ale to była decyzja Dietera aby ostatecznie w 2003 roku rozwiązać zespół.
Lieber Thomas - Du bist mein schönstes Geschenk. Du bist der beste deutsche Sänger. Ich liebe es, deine Stimme zu hören.
THOMAS ANDERS - Thank You that You are *EWIG MIT DIR*
ODPOWIEDZ