Modern Talking unplugged

[Karolek78]

Na takie nagrania czeka się latami. Absolutny unikat, być może jedyny występ 100% live z lat osiemdziesiątych

[cryptom]

Prawdziwa perełka!!!
Dziękuje za możliwość posłuchania po tylu latach takich perełek.

Pozdrawiam

[Pioetrek]

Woooow!!! Chyba ta wersja wyprzedziła własnie na mojej liście wersję albumową. Szkoda, ze tylko fragment ale to i tak niemal 50 sekundowe cudo. Poza tym ja już zwątpiłem czy Dieter kiedykolwiek umiał grać na gitarze (nie znam się na tym ale brzmi zajefajnie)

Pozdrawiam

Piotrek

[Karolek78]

Poza tym ja już zwątpiłem czy Dieter kiedykolwiek umiał grać na gitarze (nie znam się na tym ale brzmi zajefajnie)

Właśnie dlatego podlinkowałem tutaj to nagranie Jest jeszcze kilka innych fragmentów z programów TV, gdzie Bohlen gra na gitarze. Jego grę na instrumentach możemy też usłyszeć na demach (polecam demo Oh Sandy - kto czytał biografię Bohlena, ten wie, że była to na początku kariery bardzo ważna dla niego kompozycja). Na scenie Dieter gitarę wykorzystywał jako rekwizyt, element show, lecz słuchając kilku próbek byłbym skłonny powiedzieć, że Bohlen był właśnie najsprawniejszym gitarzystą (najsłabiej radził sobie z perkusją). Zaznaczam jednak, że Dietera ciężko nazwać wirtuozem któregokolwiek z instrumentów, natomiast na pewno nie jest prawdą, iż nie potrafił grać w ogóle. Pozderki

[Jor]

Zobaczylem to nagranie kilka dni temu na Facebook i po pierwsze bylem w szoku, ze cos takiego istnialo przez tyle lat w ukryciu a dwa, jaki to rarytasowy i piekny material. Wspaniale pokazuje kunszt Modern Talking i tylko mozna ubolewac, ze majac taki ogromny potencjal prostego grania na zywo, nie zrobili tego w ten sposob wlasciwie juz nigdy pozniej. Niesamowity material pod wieloma wzgledami, juz sam wybor niesinglowego utworu to jest cos. Magia.

[Peter]

Świetny utwór! Czy ja słyszę w refrenie także śpiewającego Bohlena?

[Karolek78]

Świetny utwór! Czy ja słyszę w refrenie także śpiewającego Bohlena?

Oczywiście, że tak

[Gasolina91]

Rewelacja! Prawdziwa perełka!
Kto wie ile jeszcze gdzieś jest takich unikatowych nagrań